Pojedynek grudziądzko - gnieźnieński to kilka dodatkowych smaczków. Oba zespoły najprawdopodobniej znajdą się w najlepszej czwórce rozgrywek, a to oznacza, że punkty w rundzie zasadniczej zdobyte w rywalizacji między nimi będą miały istotne znaczenie w końcowym rozrachunku. Druga sprawa to rewanże za ostatnie niepowodzenia. GTŻ w sezonie 2010 doznał bolesnej, dwupunktowej porażki na własnym torze, właśnie ze Startem Gniezno. Podobnie było w drugim spotkaniu w pierwszej stolicy Polski, gdzie grudziądzanie ulegli... 44:46. To wykluczyło ich z awansu do pierwszej czwórki rozgrywek. Z kolei 8 maja 2011 roku - w pierwszym spotkaniu tych drużyn w obecnym sezonie - na gnieźnieńskim torze lepsi okazali się zawodnicy GTŻ-u, którzy wygrali... 46:44. Takie wyniki trzech ostatnich pojedynków między tymi zespołami zapowiadają spore emocje. Dodatkowo niedzielny mecz będzie powrotem do Grudziądza... Lecha Kędziory, który znajduje się w sztabie szkoleniowym Startu, ale przez wiele lat był związany z grudziądzkim klubem.
Faworyt niedzielnego meczu? Na pewno trudno go wskazać. Obie ekipy dysponują podobnym potencjałem, chociaż wydaje się, że lekką przewagę mogą mieć gospodarze ze względu na atut własnego toru. Wygrali oni ostatnie sześć spotkań, w tym trzy wyjazdowe i są "na fali". Czy to jednak starczy do zwycięstwa ze Startem? Gnieźnianie wzmocnieni osobą Taia Woffindena, który w swoim debiucie wywalczył komplet 12 punktów głośno mówią o tym, że do Grudziądza jadą po zwycięstwo, które szeroko otworzy im furtkę do awansu do Speedway Ekstraligi. - Przed nami mecz w Grudziądzu, który będzie dla naszego zespołu dużo trudniejszy. Nasz rywal jest o wiele silniejszy niż zespół z Poznania, ale mogę obiecać, że damy z siebie wszystko. Nigdy nie startowałem na torze w Grudziądzu, co wcale nie oznacza, że spiszę się gorzej niż przeciwko PSŻ - powiedział "Woffi".
W awizowanym zestawieniu pierwszą parę tworzą: krajowy lider Krzysztof Jabłoński oraz Wojciech Lisiecki. O ile ten pierwszy znakomicie czuje się na torze w Grudziądzu i przy każdej okazji to udowadnia, o tyle trudno spodziewać się, że na tak ważny mecz desygnowany zostanie niedoświadczony Lisiecki. Jego miejsce zajmie z pewnością ktoś z dwójki: Tai Woffinden - Simon Gustafsson. Obaj mogą również startować na pozycji rezerwowego, a który z nich pojawi się pod numerem 2 to okaże się dopiero tuż przed rozpoczęciem spotkania. W drugiej parze - już tradycyjnie - znajdą się: Mirosław Jabłoński oraz Michał Szczepaniak. Młodszy z braci Jabłońskich od początku sezonu prezentuje wysoką dyspozycję, natomiast Szczepaniak po kilku słabszych występach wyraźnie przebudził się i prezentuje coraz wyższą formę. Skład uzupełnią: świeżo upieczony Indywidualny Mistrz Wielkiej Brytanii - Scott Nicholls oraz utalentowany Kacper Gomólski.
Czy gnieźnianie znów będą cieszyć się ze zwycięstwa w Grudziądzu?
Osiem zwycięstw w dziewięciu spotkaniach - to tegoroczny bilans drużyny GTŻ-u Grudziądz. Praktycznie zapewnili sobie oni awans do rundy finałowej, jednak zgodnie z powiedzeniem: "apetyt rośnie w miarę jedzenia" wszyscy chcą pójść dalej i powalczyć o coś więcej. Aby zachować szanse na walkę o czołowe miejsce w lidze, grudziądzanie powinni wygrać również niedzielne spotkanie. Trener Robert Kempiński uważa, że na tym etapie łatwych rywali już nie ma. - Jeśli chodzi o te wyrównane spotkania z udziałem Grudziądza, Bydgoszczy, Gdańska czy Gniezna, to w takich meczach decyduje dyspozycja dnia poszczególnych zawodników. Wygrywa ta drużyna, która popełni mniej błędów, bo te zespoły są dość wyrównane.
Kibice z Grudziądza mogą z całą pewnością oczekiwać od swojego zespołu dobrego wyniku: są liderem tabeli, a w najbliższym meczu ze Startem będą gospodarzem. W świetnej formie znajduje się Krzysztof Buczkowski, który po dziewięciu kolejkach ligowych jest najskuteczniejszym żużlowcem I ligi. Dużo nie ustępuje mu Tomasz Chrzanowski, który nie tak dawno wrócił po kontuzji, jednak występ przeciwko ekipie KS ROW Rybnik utwierdził w przekonaniu, że "Chrzanek" formy nie stracił. Kluczową rolę mogą odegrać pozostali seniorzy - obcokrajowcy. W ostatnim czasie skutecznością na polskich torach imponuje David Ruud, a o wiele lepszy sezon niż poprzedni ma Davey Watt. Pod numerem 12 awizowany jest Patrick Hougaard, który podobnie jak Woffinden został wypożyczony z Włókniarza Częstochowa. Duńczyk wydaje się o wiele pewniejszym punktem drużyny niż zawodnicy, z którymi rywalizuje o miejsce w składzie, jednak w niedzielę po raz kolejny zabraknie go w składzie, ze względu na kontuzję ręki. Jego miejsce zajmie najprawdopodobniej Oliver Allen. Ważne punkty na wagę wygranej mogą zdobyć także juniorzy: Mateusz Lampkowski i Andriej Kudriaszow.
Kto wyjdzie z tej potyczki zwycięsko? Czy GTŻ obroni pozycję lidera i zrewanżuje się za ubiegłoroczną porażkę na własnym torze? A może to Start udanie "odbije" sobie to, co stracił w Gnieźnie? Kto będzie w lepszej pozycji po rundzie zasadniczej i będzie w uprzywilejowanej sytuacji do ataku na Ekstraligę? Czy Krzysztof Buczkowski poprowadzi swoją drużynę do kolejnego cennego tryumfu? A może to Tai Woffinden pokaże klasę i udowodni, że postawienie na niego było strzałem w "10"? Pytań wiele, a odpowiedzi poznamy w niedzielne popołudnie. Na pewno kibice, którzy zdecydują się wybrać na stadion przy ulicy Hallera nie będą żałować, gdyż zapowiadają się niesamowite emocje i mecz trzymający w napięciu do ostatnich wyścigów.
Grudziądzanie zamierzają odnieść kolejne ważne zwycięstwo
Awizowane składy:
Start Gniezno
1. Krzysztof Jabłoński
2. Wojciech Lisiecki
3. Mirosław Jabłoński
4. Michał Szczepaniak
5. Scott Nicholls
6. Kacper Gomólski
GTŻ Grudziądz
9. Davey Watt
10. David Ruud
11. Tomasz Chrzanowski
12. Patrick Hougaard
13. Krzysztof Buczkowski
14. Mateusz Lampkowski
Początek meczu: godz. 17:30
Sędzia: Grzegorz Sokołowski (Ostrów Wlkp)
Jeżeli zawody RK el. do SGP w Esbjerg nie zostaną rozegrane w terminie kalendarzowym, którym jest 17 czerwca 2011 (piątek) i zostaną przełożone na drugi termin rezerwowy w dniu 19 czerwca 2011 (niedziela) lub też zawody RK el. do SGP w Divisov nie zostaną rozegrane w terminie kalendarzowym, którym jest 18 czerwca 2011 (sobota) i zostaną przełożone na termin rezerwowy w dniu 19 czerwca 2011 (niedziela) wtedy mecz w Grudziądzu zostanie odwołany.
Ceny biletów:
- normalny - 25 zł.
- ulgowy - 15 zł. (młodzież do 18 lat, emeryci i renciści powyżej 65 lat oraz studenci - z ważną legitymacją)
- program - 3 zł.
- dzieci do 7 lat - bezpłatnie
Wyślij SMS o treści ZUZEL GRUDZIADZ lub o treści ZUZEL GNIEZNO na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Zamów wynik meczu GTŻ Grudziądz - Start Gniezno
Wyślij SMS o treści ZUZEL GRUDZIADZ lub o treści ZUZEL GNIEZNO na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT.
Prognoza pogody na niedzielę (za onet.pl):
Temp. 19 °C
Ciśn. 1008 hPa
Śnieg: 0.0 mm
Deszcz: 0.6 mm
Wiatr: 20 km/h
Tak było ostatnio:
W ostatnim meczu w Grudziądzu, który odbył się 9 maja 2010 roku lepsi okazali się goście, którzy wygrali 46:44. Liderem Startu był Peter Ljung, zdobywca 12 punktów i bonusa. Dla GTŻ-u najlepiej punktował Davey Watt, który wywalczył 13 "oczek". Więcej o tym meczu przeczytasz tutaj.
Mecz w Gnieźnie był bardzo zacięty. Teraz powinno być podobnie...
Zobacz także:
Zbigniew Fiałkowski: Start Gniezno jest bardzo silnym przeciwnikiem
GTŻ nadal osłabiony! Hougaard nie pojedzie ze Startem!
Jak Orły radzą sobie w Grudziądzu?
Atrakcje dla kibiców przed meczem GTŻ - Start
Robert Kempiński: W takich meczach decyduje dyspozycja dnia zawodników
GTŻ przygotowuje się do meczu ze Startem
Tai Woffinden dla SportoweFakty.pl: W Grudziądzu będzie trudniej
Mateusz Lampkowski: Nie zawieść kibiców, jak i samego siebie