Piotr Protasiewicz: Zawsze czujemy, że fani są z nami

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Stelmet Falubaz Zielona Góra jest blisko wygrania rundy zasadniczej rozgrywek Speedway Ekstraligi. W niedzielę zielonogórzanie podejmą Betard Spartę Wrocław. W zwycięstwo swojego zespołu wierzy Piotr Protasiewicz.

- Jeśli zdrowie i szczęście dopiszą, z wynikiem sportowym damy sobie radę, bo drużyna prezentuje się świetnie. Zawsze jedziemy po zwycięstwo, ale wszystkie zespoły są mocne i trzeba je szanować. Pamiętam, jak Gorzów pokonał nas wysoko, pojechał do Wrocławia i przegrał, zatem Wrocław to też drużyna, która bywa nieobliczalna… Nie wiedzie im się za dobrze, ale na naszym torze zdobyli Mistrza Polski Par Klubowych. Nie można ich nie doceniać. To drużyna ekstraligowa z solidnymi zawodnikami, może nie gwiazdami, ale bardzo równymi, dobrymi żużlowcami, którzy potrafili wygrywać z każdym i przywozić sporo punktów. Jędrzejak ma niezły sezon, Świderski też jedzie bardzo równo - powiedział PePe na łamach Tylko Falubaz.

- Cały czas trzymamy kciuki za powrót Rafała do zdrowia i za Zengiego, żeby się rehabilitował i wrócił do nas. Bardzo się cieszę, że mogę jeździć dla takich kibiców. Ich postawa przechodzi moje wszelkie pojęcie. Kiedy zawody są odwoływane, bo pada deszcz, mimo wszystko kilka tysięcy ludzi pięknie nam skanduje, m.in. wspaniałą, nową piosenkę. To naprawdę rewelacja. Czy jest dobrze, czy źle, zawsze czujemy, że fani są z nami. Mam nadzieję, że tak będzie cały czas, bo napędzają nas - stwierdził krajowy lider Stelmetu Falubazu.

Więcej w 6 numerze nieregularnika "Tylko Falubaz", który będzie dostępny z weekendowym wydaniem Gazety Lubuskiej. Kibice Falubazu mogą go także bezpłatnie otrzymać w Sklepach Kibica w Galerii Handlowej Auchan i Focus Mall.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)