Remisowe pożegnanie sezonu - relacja z meczu GTŻ Grudziądz - Lotos Wybrzeże Gdańsk

Bartosz Pogan 25 Września 2011, 23:59

Niedzielny mecz dla gospodarzy był spotkaniem o przysłowiową "pietruszkę". Po porażce w Gnieźnie stało się jasne, że GTŻ zajmie czwarte miejsce w tabeli, co było przedsezonowym celem włodarzy klubu. Wielką szansę na awans miała za to drużyna Wybrzeża - i w pełni ją wykorzystała. Gdańszczanie zremisowali w Grudziądzu, natomiast ich najgroźniejszy rywal - Start Gniezno - uległ w Bydgoszczy tamtejszej Polonii i stało się jasne, że to zawodnicy znad morza uzyskali awans.

Spotkanie GTŻ-u z Wybrzeżem przyniosło spodziewane emocje. Rozluźnieni gospodarze chcieli pokazać dobry żużel i stworzyć dla swoich kibiców niezłe widowisko na koniec sezonu w Grudziądzu. To się udało, gdyż po raz trzeci w rundzie finałowej o losach spotkania decydował 15 wyścig dnia. Jak zwykle bohaterem tej gonitwy został Krzysztof Buczkowski, który za swoimi plecami pozostawił Renata Gafurowa i Tomasza Chrzanowskiego. Warto jednak dodać, że Rosjanin uporał się z "Chrzankiem" na dystansie po bardzo zachowawczej jeździe zawodnika z Grudziądza. To było drugie podejście do tego wyścigu, gdyż w pierwszym - upadek na prowadzeniu zaliczył Thomas H. Jonasson i został z wykluczony z powtórki.

Mecz obfitował w kilka ciekawych wyścigów. Dużo walki zanotowaliśmy w wyścigu numer 11, kiedy to na torze utworzyły się dwie pary. Krzysztof Buczkowski rywalizował o zwycięstwo z Darcy Wardem, z kolei Oliver Allen o trzecią pozycję walczył z Pawłem Hlibem. Z obu pojedynków zwycięsko wyszli grudziądzanie. Sporo emocji przyniosła też trzynasta gonitwa, kiedy para GTŻ-u Davey Watt - Patrick Hougaard po starcie znalazła się na podwójnym prowadzeniu, a bieg zakończył się... 5-punktową zdobyczą ekipy Wybrzeża za sprawą Renata Gafurowa i Magnusa Zetterstroema.

W gdańskiej ekipie na uwagę zasługuje debiut ligowy Krystiana Pieszczka, który w piątek skończył 16 lat, a w swoim pierwszym wyjazdowym spotkaniu w lidze wywalczył cenne 8 punktów. Tradycyjnie bardzo dobrze spisał się Darcy Ward, dobre wrażenie pozostawili po sobie Thomas H. Jonasson i Renat Gafurow. Słabiej niż zazwyczaj w Grudziądzu spisał się Magnus Zetterstroem, a występ Pawła Hliba i Dawida Stachyry był dla nich kompromitacją. - Zawody w moim wykonaniu zaliczam do udanych. Było wszystko ok. Bardzo cieszymy się z tego, iż awansowaliśmy do Ekstraligi. Należało się to nam, dla naszego trójmiasta i uważam że w pełni na to zasłużyliśmy - mówił po spotkaniu jeden z najskuteczniejszych zawodników gości Renat Gafurow.

W obozie gospodarzy po raz kolejny bohaterem został Krzysztof Buczkowski. "Buczek" ponownie w piętnastym wyścigu uratował wynik dla GTŻ-u i tym samym w rundzie finałowej grudziądzanie nie doznali na własnym torze ani jednej porażki. Kolejny dobry występ zaliczył Tomasz Chrzanowski, jednak w jego przypadku pozostał niedosyt po ostatnim biegu dnia. Z dobrej strony zaprezentował się Patrick Hougaard, nieco słabiej Oliver Allen a zdecydowanie więcej oczekiwano od wciąż odczuwającego skutki kontuzji ramienia Davey'a Watta. Nic dobrego nie można także powiedzieć o występie grudziądzkich juniorów, co potwierdzał po meczu trener Robert Kempiński. - Zadowolony jestem z postawy wszystkich seniorów. Zabrakło natomiast punktów młodzieżowców. W drużynie z Gdańska juniorzy zdobyli ponad 20-punktów co daje nam do myślenia. Chcieliśmy wygrać, mamy remis więc pozostaje niedosyt - powiedział "Kempes".

Lotos Wybrzeże Gdańsk - 45
1. Thomas H. Jonasson - 7+1 (0,2,2*,3,w)
2. Paweł Hlib - 1 (1,0,-,0)
3. Dawid Stachyra - 0 (0,-,-,-,-)
4. Renat Gafurow - 9 (1,3,t,3,2)
5. Magnus Zetterstroem - 7+3 (1*,2*,1,2*,1)
6. Krystian Pieszczek - 8 (3,2,3,w,0)
7. Darcy Ward - 13+1 (2*,u,3,3,2,3)

GTŻ Grudziądz - 45
9. Davey Watt - 4+1 (2*,t,2,d)
10. Oliver Allen - 6 (3,1,1,1,0)
11. Tomasz Chrzanowski - 12 (3,3,3,2,1)
12. Patrick Hougaard - 8+2 (2*,1,2*,1,2)
13. Krzysztof Buczkowski - 12 (3,2,1,3,3)
14. Mateusz Lampkowski - 2+1 (w,0,1,d,1*)
15. Mikołaj Drożdżowski - 1 (1)

Bieg po biegu:
1. (67,50) Allen, Watt, Hlib, Jonasson 5:1
2. (66,88) Pieszczek, Ward, Drożdżowski, Lampkowski (w) 1:5 (6:6)
3. (66,15) Chrzanowski, Hougaard, Gafurow, Stachyra 5:1 (11:7)
4. (66,04) Buczkowski, Pieszczek, Zetterstroem, Lampkowski 3:3 (14:10)
5. (66,19) Chrzanowski, Jonasson, Hougaard, Hlib 4:2 (18:12)
6. (66,52) Gafurow, Buczkowski, Lampkowski, Ward (u1) 3:3 (21:15)
7. (66,82) Zetterstroem, Pieszczek, Allen, Watt (t) 1:5 (22:20)
8. (66,59) Ward, Jonasson, Buczkowski, Lampkowski (d4) 1:5 (23:25)
9. (67,13) Ward, Watt, Allen, Gafurow (t) 3:3 (26:28)
10. (66,43) Chrzanowski, Hougaard, Zetterstroem, Pieszczek (w/u) 5:1 (31:29)
11. (66,12) Buczkowski, Ward, Allen, Hlib 4:2 (35:31)
12. (66,68) Jonasson, Chrzanowski, Lampkowski, Pieszczek 3:3 (38:34)
13. (66,59) Gafurow, Zetterstroem, Hougaard, Watt (d) 1:5 (39:39)
14. (66,08) Ward, Hougaard, Zetterstroem, Allen 2:4 (41:43)
15. (67,56) Buczkowski, Gafurow, Chrzanowski, Jonasson (w/u) 4:2 (45:45)

Startowano wg II zestawu pól startowych
NCD (66,04) uzyskał Krzysztof Buczkowski w 4. wyścigu
Sędziował: Leszek Demski (Ostrów Wlkp)
Widzów: 3000 (w tym ok. 900 gości)

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>