W Gdańsku nabrali wody w usta

Żużlowy sezon ogórkowy trwa w najlepsze. Pośród licznych spekulacji co jakiś czas pojawiają się mniej lub bardziej oficjalne informacje dotyczące ruchów kadrowych przed kolejnym sezonem. Plotek dotyczących składu gdańskiego Lotosu Wybrzeża nie brakuje, ale kierownictwo nadmorskiego klubu przynajmniej na razie, ani myśli dzielić się wieściami z linii frontu transferowej giełdy.

W tym artykule dowiesz się o:

- Moim marzeniem jest to, żeby choć raz zakończyć je szybciej, czyli na przykład w grudniu - mówił w rozmowie dla naszego portalu prezes GKS Wybrzeże S.A. Maciej Polny. Dni mijają, a jedyne oficjalne informacje jakie dochodzą z Gdańska to "praktycznie dogadany" kontrakt Thomasa Jonassona. Ponadto prezes Polny potwierdził, iż prowadzi rozmowy z Nickim Pedersenem (czy ktoś by mu uwierzył, gdyby temu zaprzeczył?). - Jego oferta okazała się zbyt wygórowana - zdradził prezes Wybrzeża.

W prasowych spekulacjach związanych z gdańskim zespołem pojawiało się również nazwisko Piotra Protasiewicza mającego stanowić alternatywę dla popularnego "Dzika" jeśli chodzi o miejsce zawodnika z cyklu Grand Prix. Trop okazał się trafny. Z zainteresowania zielonogórskim wychowankiem nic jednak nie wyszło, gdyż ten zdecydował się pozostać w Falubazie. - Zapewniam, że zarząd i trener Chomski trzymają rękę na pulsie, więc już niedługo powinniśmy cieszyć się ze zmontowania ciekawej i silnej drużyny, która będzie w stanie powalczyć o środek ekstraligowej tabeli - uspokajał rzecznik prasowy gdańskiego klubu Grzegorz Rogalski.

Czy Maksim Bogdanow zasili Lotos Wybrzeże?

Głośno w ostatnich dniach zrobiło się na temat powrotu do Gdańska Tomasza Chrzanowskiego, który w Wybrzeżu startował w latach 2003-2005 i 2007-2008. Informacje te potwierdził zresztą na łamach naszego portalu sam zainteresowany. Wokół ekstraligowego beniaminka, którego przyszłoroczny budżet ma oscylować w granicach 7-miu milionów złotych, narastać zaczęły kolejne plotki dotyczące nazwisk przymierzanych do składu.

Z Gdańskiem łączone jest nazwisko Kennetha Bjerre, którego powrót miałby być odpowiedzią na wariant z Nickim Pedersenem wobec pozostania w Falubazie Protasiewicza. "Po słowie" z Wybrzeżem jest podobno Maksim Bogdanow, który od kilku lat znajduje się w kręgu ich zainteresowań. Działacze nabrali jednak wody w usta. - W tej chwili nie mam absolutnie nic do powiedzenia, nie będę komentował tych informacji - powiedział nam w środę prezes Polny, którego telefon nie ma ostatnio chwili spokoju. Czyżby na skutek zaawansowanych rozmów z zawodnikami? Skontaktowanie się z gdańskim prezesem było stosunkowo niełatwym zadaniem.

Kibicom pozostają więc dalsze spekulacje - Nicki Pedersen, a może Kenneth Bjerre? Tomasz Chrzanowski? Maksim Bogdanow? Co z Dawidem Stachyrą i Magnusem Zetterstroemem? Czasu coraz mniej, a lista potencjalnych wyborów już dłuższa nie będzie. Czy uda się zmontować skład zdolny do czegoś więcej niż walki o utrzymanie w elicie?

Źródło artykułu: