- Ludzie pewnie będą mieli swoją opinię na ten temat, ale ja nigdy nie należałem do zawodników, którzy na pierwszy miejscu stawiają finanse. Tak nie było gdy przychodziłem do Leszna i tak nie było teraz. Decyzja pojawiła się mojej głowie, gdy przeżywałem ciężkie chwile. Doszedłem do wniosku, że mam 27 lat, a moje życie osobiste jest ciągle takie trochę byle jakie - powiedział Kołodziej w rozmowie z Radiem Elka.
- Chciałem to zmienić. Żużel zabierał mi dotąd mnóstwo czasu i nie miałem go już właściwie na życie prywatne. Teraz będzie inaczej, wracam do domu, rezygnuję z ligi szwedzkiej, by skoncentrować się sprawach osobistych i cieszyć się życiem z partnerką - dodał.
Źródło: Radio Elka
Janusz Kołodziej po 2 latach wraca do klubu z Tarnowa