W przyszłym sezonie juniorem nie będzie już Dawid Lampart. Rzeszowianie nie mają wychowanków, którzy gwarantowaliby skuteczną jazdę w najwyższej klasie rozgrywkowej. W związku z tym sterniczka PGE Marmy czyni starania, aby pozyskać solidnego juniora. Sytuacja na rynku transferowym nie wydaje się jednak być komfortową dla rzeszowskiego klubu. - Ciągle pracujemy nad tym, żeby wzmocnić się na pozycjach młodzieżowych. Nie mogę mówić o nazwiskach, bo ta sprawa należy do priorytetowych. Myślę, że teoretycznie można powiedzieć, że okres transferowy jeszcze się nie zaczął. Wiele rzeczy może jeszcze ulec zmianie. Ostatnie dni potwierdzają, że możemy mieć nieoczekiwane zwroty akcji. Okres transferowy ciągle trwa. Niejednokrotnie już słyszeliśmy, że dany zawodnik będzie startował w którymś z zespołów a później okazywało się, że nie do końca jest to prawdą. Poczekajmy jeszcze chociaż do grudnia - powiedziała dla SportoweFakty.pl Marta Półtorak.
Celem PGE Marmy Rzeszów na przyszły sezon jest walka o miejsca w czołówce ligowej tabeli. - Naszym zamiarem jest wzmocnienie drużyny. Ciągle dążymy do tego, żeby w 2012 roku mieć silniejszy zespół niż w zakończonym sezonie. W tej chwili jest jednak zbyt wcześnie, żeby rozmawiać o konkretach i nazwiskach. Bierzemy pod uwagę możliwość zakontraktowania jeszcze dwóch seniorów - powiedziała Marta Półtorak.