- Nie chce się wypowiadać oficjalnie, ponieważ umowy takowej nie mam podpisanej, także trudno cokolwiek powiedzieć. Od dwóch miesięcy nie prowadzimy żadnych negocjacji. My jesteśmy umówieni już dawno, jesteśmy po rozmowach. Dochodziły do mnie sygnały o prowadzonych przeze mnie negocjacjach, ale to jest totalną nieprawdą. Jesteśmy już po rozmowie i każdy zna swoje warunki i każdy je zaakceptował. Możemy powiedzieć, że cały czas jest bez zmian - tłumaczy Rafał Dobrucki.
Jak sam przyznał, jeszcze nie można stwierdzić, że na pewno będzie szkoleniowcem Stelmetu Falubazu Zielona Góra. Dobrucki zaznaczył jednak, że istnieje takie prawdopodobieństwo.
W sobotę 3 grudnia ogłoszony zostanie skład zielonogórskiej drużyny. Być może poznamy wówczas nazwisko nowego szkoleniowca tegorocznych Drużynowych Mistrzów Polski.
Źródło: Radio Zachód
na Instagramie 
na Facebooku 
