Dawid Lampart dla SportoweFakty.pl: Reakcje kibiców mogą być różne

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dawid Lampart będzie w przyszłym sezonie reprezentował barwy tarnowskich Jaskółek. Zawodnik liczy na to, że ten ruch pozwoli mu podnieść swój poziom sportowy. Lampart zdaje sobie sprawę, że tarnowscy kibice mogą odnosić się do niego z rezerwą.

W tym artykule dowiesz się o:

- Rozważałem możliwość jazdy w niższej lidze. Moim głównym celem jest jednak rozwijanie się pod względem sportowym i częste starty w lidze. W Tarnowie będę miał okazję ścigać się w jednej drużynie z Maćkiem Janowskim, który jest najlepszym juniorem na świecie i mistrzem świata seniorów Gregiem Hancockiem. Do tego dochodzi bardzo dobry trener. To będą dla mnie dobre warunki do podnoszenia swoich sportowych umiejętności. Skład zespołu bardzo mi się podoba, praktycznie wszyscy się znamy. Poza Gregiem ta drużyna jest naprawdę młoda. Wierzę, że to wszystko się fajnie ułoży - powiedział dla SportoweFakty.pl Dawid Lampart

Od wielu lat fani zespołów z Rzeszowa i Tarnowa nie darzą się sympatią. - Spodziewam się, że reakcje kibiców mogą być różne. Postaram się jednak nie zwracać na nie uwagi. Moje przejście do Tarnowa jest przesądzone. Jeśli kibice będą na mnie gwizdali to będzie to dla mnie sytuacja, która mnie zmobilizuje do jak najlepszej jazdy. Zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby zasłużyć na oklaski tarnowskich kibiców - mówi Dawid Lampart.

Zawodnik nie wie jeszcze jakim zapleczem sponsorskim będzie dysponował w przyszłym sezonie. - Gdybym został w Rzeszowie miałbym wokół siebie wielu ludzi, którzy mogliby mi pomóc. Czy moi sponsorzy pójdą ze mną do Tarnowa? Dopiero dzisiaj zamierzam dzwonić do nich z pytaniem o ewentualną współpracę w przyszłości.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)