Nicki Pedersen: W Elite League jest za dużo meczów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Do września minionego sezonu Nicki Pedersen zdobywał punkty w brytyjskiej Elite League dla Peterborugh Panthers. Na przyszły rok nie związał się kontraktem z żadną drużyną, choć była duża szansa na to, że zostanie zawodnikiem King's Lynn Stars.

W tym artykule dowiesz się o:

W klubie z Norfolk Arena trzykrotny indywidualny mistrz świata jeździł już w 2003 roku. Teraz, jak sam przyznaje, zależało mu na powrocie do ekipy Gwiazd. - Była szansa, żebym znowu jeździł w Elite League w zespole z King's Lynn. Ich tor należy do moich ulubionych, a dogadanie się z działaczami nie było problemem, bo chcieli mnie mieć w zespole. Atutem była też szansa na dodatkową jazdę przed moją podróżą do Nowej Zelandii pod koniec marca na turniej Grand Prix - poinformował Nicki Pedersen na swojej stronie internetowej.

- Kością niezgody był jednak terminarz. W Elite League jest po prostu za dużo meczów i nie było możliwości, żebym podpisał kontrakt, zwłaszcza, że mam wiele zaplanowanych imprez na 2012 rok - dodał. 34-letni zawodnik będzie w najbliższym sezonie jeździł dla Lotosu Wybrzeża Gdańsk w Polsce, Vargarny Norrkoeping w Szwecji i Holsted w Danii.

Nicki Pedersen w 2012 roku nie będzie się ścigał w Elite League

Źródło artykułu: