Trener Dobrucki da szansę Czerwińskiemu

Zbigniew Czerwiński na zasadzie kontraktu warszawskiego będzie w sezonie 2012 zawodnikiem Stelmet Falubazu. Prezes zielonogórskiego klubu Robert Dowhan podpisał z nim umowę na prośbę trenera Rafała Dobruckiego.

- Zadzwonił do mnie nasz wspólny znajomy i w pewnym sensie badał sytuację, czy byłaby taka możliwość, żeby Zbyszek Czerwiński podpisał warszawski kontrakt w Zielonej Górze. Po konsultacjach z prezesem Robertem Dowhanem, który oczywiście wyraził zgodę, bo nie było żadnych powodów, aby tego nie robić, przekazałem, że zielonogórski klub podpisze taką umowę z tym zawodnikiem. W tej chwili pozostaje on w zawieszeniu, bo klub, w którym do tej pory miał kontrakt, czyli Ostrovia Ostrów Wielkopolski jest pod kreską i nie wiadomo, czy wystartuje. Do końca stycznia należy mieć kontrakt i przynależność klubową. Aby nie zamykać sobie w tym sezonie furtki i utrzymać licencję na nowy sezon trzeba być zawodnikiem jakiegoś zespołu. Był to więc ukłon od klubu w jego stronę, że taką możliwość otrzymał - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Rafał Dobrucki.

Trener Stelmet Falubazu podkreślił, że nie było żadnych powodów, dla których prośba Zbigniewa Czerwińskiego miała zostać niespełniona. - Wydaje mi się, że jest to podejście jak najbardziej zdrowe. Nie ma co blokować chłopaka, bo dzięki temu zawsze ma możliwość startów. Być może nawet w Zielonej Górze, bo jest to przecież niewykluczone. Ma również możliwość wypożyczenia do pierwszej, czy drugiej ligi, o ile oczywiście znajdzie sobie jakiś klub. Z naszej strony nie będzie miał żadnych przeszkód by przejść do innego zespołu.

Dobrucki być może da Czerwińskiemu szansę zaprezentowania się w barwach Stelmet Falubazu. - Staram się nigdy nie przekreślać niczyich szans. Jeżeli Zbyszek wyrazi ochotę do startów w Ekstralidze, a tym bardziej będzie do tego przygotowany, nie widzę żadnych przeszkód - stwierdził.

Niemniej jednak wydaje się, że Czerwiński - o ile naturalnie znajdzie chętny klub - na zasadzie wypożyczenia zmieni barwy. Trener Stelmet Falubazu przyznał, że na tę chwilę nie wie, czy któryś z zespołów jest nim zainteresowany. - Powiem szczerze, że nie mam pojęcia - zakończył Rafał Dobrucki.

Źródło artykułu: