Na jedenaście turniejów, tylko raz udało mu się awansować do półfinałów. W sumie zakończył sezon na czternastym miejscu, z dorobkiem 49 punktów. Spośród stałych uczestników mistrzostw, niżej od niego sklasyfikowany został tylko Emil Sajfutdinow. Rosjanin jednak ze względu na kontuzje opuścił większość turniejów.
Teraz Tai Woffinden chciałby wrócić do GP. - Będę w tym roku startował w kwalifikacjach do cyklu Grand Prix. Chciałbym tam wrócić, ale przepustkę muszę zdobyć na torze. Gdyby zaoferowano mi dziką kartę, nie przyjąłbym jej - powiedział niespełna 22-letni żużlowiec w rozmowie ze speedwaygp.com.
- Chcę na jazdę tam zapracować sam. Nie chcę otrzymać miejsca od organizatorów, ponieważ jeśli zapracuję na awans na torze, to będę pewien, że jestem gotowy na jazdę w GP - przyznał.
Reprezentant Wielkiej Brytanii uważa, że doświadczenia które zebrał dwa lata temu pomogłyby mu gdyby znowu dostał się do Grand Prix. - Byłem już tam i wiem jak to wygląda. Wiem jak ciężko tam jest i co trzeba robić. Dlatego następnym razem będę na to przygotowany.