Toruński junior był zadowolony ze swojego występu podczas meczu z Lotosem Wybrzeże Gdańsk. - Sześć punktów to na pewno dobry wynik. Myślę, że moja jazda na toruńskim torze była dobra. Starałem się walczyć w każdej sytuacji, nawet z Nickim Pedersenem. Udało mi się wyprzedzić dwóch zawodników na trasie, z czego bardzo się cieszę. Jeszcze muszę trochę popracować nad jazdą, ale mam nadzieję, że w kolejnych meczach będzie coraz lepiej - powiedział Emil Pulczyński w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl
W niedzielę bracia Pulczyńscy imponowali szybkością na dystansie. - Motory mamy bardzo szybkie. Jesteśmy dobrze dopasowani do naszego toru. Trzeba to tylko właściwie wykorzystać i na pewno będzie dobrze w każdym spotkaniu - zapewnił.
Zdaniem Emila Pulczyńskiego mecz z gdańszczanami pomógł jego drużynie nabrać pewności siebie. - Na pewno ten mecz nas podbudował psychicznie, ale nie ma powodów, aby popadać w euforię. Przeciwnik może nie był do końca zbyt wymagający, oczywiście poza kilkoma zawodnikami. Musimy cały czas walczyć. Następny mecz będzie niezwykle trudny. Bardzo chcemy go wygrać - zakończył.
Juniorka to na pewno nie jest atut Unibaxu.Starczy że tor przyczepny i Pulczyńskie nie istnieją