Pedersen kontra mistrzowie - zapowiedź meczu Lotos Wybrzeże - Stelmet Falubaz

Lotos Wybrzeże Gdańsk zaliczy w niedzielę czwarty mecz ligowy na własnym stadionie. Tym razem podejmie drużynę Stelmet Falubazu Zielona Góra. Będzie to z pewnością bardzo trudny mecz dla gospodarzy.

W ostatni weekend drużyna z Gdańska miała przerwę, natomiast Stelmet Falubaz odrabiał zaległości, wygrywając u siebie z Unią Leszno 51:39. Trzech żużlowców zielonogórskiej drużyny zdobyło ponad 10 punktów, a dobry mecz ligowy zaliczył wreszcie Piotr Protasiewicz, na którego kibice żółto-biało-zielonych tak bardzo liczą.

W zespole gości niedzielnego spotkania są jednak jeszcze niepewni zawodnicy. - Duże znaczenie przy ustalaniu składu ma postawa Rune Holty i Jonasa Davidssona. W Gdańsku na pewno pojedziemy jeszcze tym samym zestawieniem. Co będzie później, zobaczymy - mówił Rafał Dobrucki, który przed meczem zamienił jednak pary - Jonas Davidsson trafił do Andreasa Jonssona, a Aleksandr Łoktajew będzie jeździł z Rune Holtą. Bardzo dużo zależeć będzie właśnie od uzupełniających pary, gdyż pozostali zawodnicy klubu z województwa lubuskiego powinni być groźni na torze w Gdańsku.

Zawodnicy Stelmetu Falubaz z pewnością liczą na zwycięstwo
Zawodnicy Stelmetu Falubaz z pewnością liczą na zwycięstwo

Stelmet Falubaz wydaje się być faworytem meczu, ale mimo to jego zawodnicy mocno koncentrują się przed potyczką w Gdańsku. - Zawsze powtarzam, że w Ekstralidze nie ma łatwych rywali i każdy mecz jest bardzo trudny - stwierdził Piotr Protasiewicz.

Gdańszczanie ciągle są jedną z drużyn, która przez kontuzje ma najwięcej problemów w ENEA Ekstralidze. Wciąż kontuzjowany jest Piotr Świderski, który co prawda odjechał w czwartek pierwsze oficjalne zawody w sezonie, jednak podczas ćwierćfinału IMP w Łodzi najpierw przyjechał na ostatnim miejscu, a w kolejnym wyścigu zjechał z toru. Potwierdziło się więc to, że przez stan zdrowia nadal nie nadaje się do skutecznej rywalizacji z innymi żużlowcami. Wobec tego nie zestawienie gdańskiej drużyny pozostaje niezmienne. Kibice znad morza liczą jednak, że po pewnej wygranej z drużyną Dospelu Włókniarza i po zdobyciu 40 punktów w Lesznie, podopieczni Stanisława Chomskiego po raz kolejny pójdą za ciosem. - Ważne dla mnie jest to, że atmosfera w zespole jest dobra. Dużą rolę ma trener Chomski, który wspiera wszystkich, a zespół odwdzięcza mu się pokazując, że może walczyć - powiedział Tomasz Chrzanowski, kapitan gdańskiej drużyny.

Motorami napędowymi zespołu Lotosu Wybrzeża są najlepszy obecnie żużlowiec ENEA Ekstraligi, Nicki Pedersen, którego pojedynki z Andreasem Jonssonem powinny być ozdobą wieczoru oraz Thomas H. Jonasson. Szwed z meczu na mecz spisuje się coraz lepiej, a podczas Grand Prix swojego kraju awansował nawet do finału! Spore postępy robi także Krystian Pieszczek, a pozostali u siebie mogą być groźni dla każdego. W wygraną swoich zawodników liczy także prezes Maciej Polny. - Idziemy do przodu, więc nie ma co się obawiać nawet zespołów z czołówki ligi. Jestem optymistą przed meczem z zespołem Stelmetu Falubaz. Stać nas na zwycięstwo z zielonogórską drużyną. Ważne, aby zawodnicy odpowiednio dopasowali sprzęt i byli zmotywowani. No i pozostaje kwestia przygotowania toru, który naszym zawodnikom będzie pasował. Atmosfera w zespole jest bardzo dobra. Nie muszę przekonywać, że to spotkanie zwiastuje wielkie emocje - skomentował.

Nicki Pedersen w Gdańsku czuje się znakomicie (fot. Tomasz Oktaba)
Nicki Pedersen w Gdańsku czuje się znakomicie (fot. Tomasz Oktaba)


Awizowane składy:
Stelmet Falubaz Zielona Góra

1. Andreas Jonsson
2. Jonas Davidsson
3. Rune Holta
4. Aleksandr Łoktajew
5. Piotr Protasiewicz
6. Patryk Dudek

Lotos Wybrzeże Gdańsk:

9. Thomas H. Jonasson
10. Kamil Brzozowski
11. Tomasz Chrzanowski
12. Maksim Bogdanow
13. Nicki Pedersen
14. Marcel Szymko

Początek zawodów:
18:00.
Sędzia: Krzysztof Meyze (Wtelno).

Przewidywana pogoda na niedzielę (za onet.pl):
Temperatura: 12 °C
Wiatr: 23 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1008 hPa

Ostatnie spotkanie pomiędzy zespołami z Gdańska i z Zielonej Góry zostało rozegrane 5 lipca 2009 roku. Wówczas górą byli goście, a po piętnastu biegach na tablicy wyników widniał rezultat 39:51. W zespole gospodarzy brylował zdobywca 17 punktów, Kenneth Bjerre, a w drużynie Falubazu najlepszy był obecny trener tego klubu, Rafał Dobrucki. Więcej o meczu TUTAJ.

Źródło artykułu: