W tym artykule dowiesz się o:
Do jednej z takich sytuacji doszło podczas ubiegłorocznego finału Drużynowego Pucharu Świata, który rozegrany został na torze w Gorzowie. Polacy słabo rozpoczęli zawody i musieli wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, aby po raz trzeci z rzędu świętować zdobycie złotych medali DPŚ. Sygnał do ataku polskiej reprezentacji dał Tomasz Gollob, który w dziesiątym wyścigu zawodów jadąc jako joker odniósł zwycięstwo i znacznie zniwelował stratę Polaków do prowadzących Australijczyków.
{"id":"","title":""}
Źródło artykułu: