Pecyna wskazał sprawców pobicia

Komenda Powiatowa Policji w Rawiczu dokonała zatrzymania i przesłuchania dwóch mężczyzn, którzy zostali wskazani przez Krzysztofa Pecynę jako sprawcy jego pobicia.

Krzysztof Pecyna twierdzi, że przed meczem II ligi pomiędzy Kolejarzem Rawag Rawicz a Kolejarzem Opole został pobity. Powiedział o tym w rozmowie z naszym serwisem. Zawodnik z Opola po meczu złożył doniesienie na policji, która jak się okazuje, dokonała już przesłuchania wskazanych przez Pecynę mężczyzn. - Zatrzymaliśmy dwóch mężczyzn. Jeden to 37-letni mieszkaniec Rawicza, a drugi to 28-letni mieszkaniec gminy Rawicz. Ze względu na dobro śledztwa nie możemy ujawnić ich nazwisk, ani inicjałów. Mogę jedynie powiedzieć, że mężczyznom postawiony został zarzut pobicia. Zatrzymani złożyli swoje zeznania w tej sprawie i zostali wypuszczeni. W dalszej kolejności będziemy podejmować rutynowe działania, których celem będzie wyjaśnienie sytuacji - powiedziała dla SportoweFakty.pl Beata Jarczewska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.

Przypomnijmy, że całe zajście ze swojego punktu widzenia opisała menedżerka zawodnika Patrycja Smętek. Twierdzi ona, że pobicia dokonał brat Piotra Dyma. Co ciekawe, w rozmowie z naszym serwisem Pecyna zaprzeczył, jakoby sprawcą pobicia był właśnie brat zawodnika Kolejarza Rawicz. Do sprawy powrócimy niebawem. Rzecznik prasowa policji w Rawiczu nie ujawniła, czy jednym z przesłuchanych mężczyzn był brat Piotra Dyma.

Komentarze (55)
avatar
diablo77
25.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A ja sądzę że to przekręt Opola.Przed meczem ktoś pobił Pecynę,tylko kto:świadków nie było,śladów nie było,Pecyna 3 razy zmieniał winowajców,ale ok, zatrzymano podejrzanych których podał,przesł Czytaj całość
avatar
evertonian
25.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zgadzam się w pełni z przedmówcą! 
marcindobry85
24.08.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panowie, w Rawiczu od dłuższego czasu dzieje się źle. Dwa lata czy trzy lata temu przed sezonem zawodnicy z Daugavpils trenują w Rawiczu. Wśród nich jest Andriej Korolew choć już wiadomo, że je Czytaj całość
avatar
evertonian
23.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Opolu taka sytuacja nigdy nie miała miejsca! Raz chyba w latach 80-tych Eda Jancarz udał się na wieżyczkę, ale po rozmowie z sędzią i wyjaśnieniach obu stron (z Rabą) podali sobie ręce i gita Czytaj całość
avatar
diablo77
23.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie jestem żadnym jasnowidzem czy prorokiem,ale napiszę jak ja widzę tą sytuację.Podejrzewam że wielu się ze mną zgodzi.Tor nie był taki zły jak to opisuje Opole(równanie i polewaczka była co Czytaj całość