Marta Półtorak: Zmiany całkowite niczemu nie służą

Wojciech Ogonowski 28 Sierpnia 2012, 13:16

- Trzon drużyny będzie utrzymany. Uważam, że zmiany całkowite niczemu nie służą. Są zawodnicy, którzy się sprawdzili i damy sobie szansę. Dobrze im się jeździ w Rzeszowie, poznali nasz tor. Nie chciałabym mówić personalnie, gdyż sezon jeszcze trwa i w tym momencie mówienie o nazwiskach mija się z celem. Grzegorz Walasek, Rafał Okoniewski i Łukasz Sówka zadeklarowali chęć pozostania w Rzeszowie na kolejny sezon. Oczywiście w Rzeszowie chce też jeździć Jason Crump. Teraz czas podsumowań, statystyk, bowiem wiadomo, że zmienia się regulamin i jeszcze do końca nikt nie wie, jaki on będzie miał kształt. Jednak są w nim duże obostrzenia i w pierwszej kolejności musimy zwracać na nie uwagę. Chcemy stworzyć, zresztą jak co roku, mocny team. Myślę, że wreszcie nam się to uda - powiedziała w rozmowie z Super Nowościami Marta Półtorak, szefowa rzeszowskiego klubu.

Odniosła się też ona do regulaminu rozgrywek na przyszły sezon. - Bardzo bym chciała, żeby ten regulamin, niezależnie jak on będzie wyglądał, był. Po prostu był. Ciężko jest każdego roku zmieniać reguły gry. W takich warunkach ciężko się pracuje. Nawet budowanie zespołu na dłuższy czas nie ma sensu, bowiem wcześniej czy później okaże się, że np. mamy juniora, który jest dobry, a tu nie może on być już juniorem, tylko seniorem - tłumaczy Marta Półtorak.

Grzegorz Walasek zadeklarował chęć pozostania w drużynie z Rzeszowa