- Firma SPAR jest obecna na naszym obiekcie od dwóch lat. Z tym większą radością podchodzę do tej konferencji, gdyż sponsor ten zwiąże się z nami dwuletnią umową i będzie głównym naszego klubu. Negocjowaliśmy te warunki przez dłuższy okres. W dobie kryzysu gospodarczego to naprawdę dla nas wiele, że możemy pochwalić się współpracą z taką firmą. Oprócz wymiernej korzyści finansowej wiążemy się też umową, która będzie nam pomagała dystrybuować chociażby wodę klubową, która pojawiła się na naszym rynku - powiedział prezes Robert Dowhan.
- Cieszymy się z faktu podpisania tej umowy, która pozwoli nam zaistnieć. Zwłaszcza, że to ważny sponsor klubu, który odgrywa bardzo ważną rolę w tym regionie. Z naszego punktu widzenia jest to dobra inwestycja, traktujemy to jako współpracę długofalową. Chcemy również, by była przedłużona jeszcze o lata następne. SPAR sponsoruje w szerokim zakresie zarówno sport międzynarodowy jak i lokalny - dodał Wojciech Bystroń.
Efektem podpisanej umowy jest również nowa marketingowa nazwa stadionu żużlowego przy Wrocławskiej 69 w Zielonej Górze. Od środy będzie on nosił nazwę SPARena. - Od tego momentu posługujemy się taką nazwą jeśli chodzi o obiekt. Chcemy, żeby docelowo po przebudowie funkcjonował pod tą nazwą. Obecnie jesteśmy w trochę niekomfortowej sytuacji. Mamy dwie drużyny, w których funkcjonuje jedna ta sama nazwa - Stelmet - tłumaczył Marek Jankowski.
- Chcemy wychodzić szerzej w Polskę, świat czego przykładem jest ta firma z Rzeszowa. Efektem tego jest nowy rozdział, który został podpisany. Wracając do sprawy tej samej nazwy drużyn chciałbym podkreślić, że dajemy przykład i szukamy wszelkich możliwości, by iść do przodu. Niefortunnie stało się tak, że koszykarze mając do dyspozycji nowoczesny obiekt wart 180 milionów, mając małe koszty utrzymania i inne rzeczy, które dostają idą naszymi śladami. Bardzo się z tego cieszymy. Jednak z drugiej strony jeśli ma to tak wyglądać to chociaż chcemy współpracować i rozmawiać, a nie być zaskakiwanym chociażby zmianą nazwy drużyny bądź prezentacją czy gazetą. Oczekujemy najpierw rozmowy, informacji, by nie stawiać nas w takiej sytuacji. Pomimo podpisania w tym momencie umowy ze sponsorem nie będzie zmiany nazwy klubu. Poza tym obiecuję, że nie oddamy nazwy Falubazu i będzie ona funkcjonowała na tyle długo, ile tylko będę miał możliwość kierowania klubem. Nie dopuścimy do tego, aby Falubaz zamienić, sprzedać, obojętnie za jakie pieniądze. Jednak wsparcie takich firm jest dla nas bardzo ważne - wyjaśniał prezes Dowhan.
Dotąd zielonogórski klub mógł pochwalić się sponsorem strategicznym, którym był żarski Kronopol oraz sponsorem tytularnym, którym od sezonu 2011 jest firma Stelmet. Od środy do tego grona dołącza trzecia duża firma, SPAR, właściciel sieci marketów spożywczych, która określana będzie mianem sponsora głównego zielonogórskiej drużyny.