1 września ze składu Stali Gorzów wypadł Bartosz Zmarzlik. W finale Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów najlepszy junior zespołu doznał skomplikowanego złamania lewej nogi w udzie i przedwcześnie zakończył starty w sezonie 2012.
W czwartek rano do Polski dotarła wiadomość o zdrowotnych problemach Michaela Jepsena Jensena, kolejnego żużlowca z Gorzowa. We wtorkowym meczu szwedzkiej Elitserien Duńczyk nabawił się urazu pleców i zrezygnował ze startu w czwartkowym spotkaniu w barwach Peterborough Panthers, swojego angielskiego klubu. Duńczyk ma jednak wystąpić w niedzielnym półfinale Enea Ekstraligi, w którym Stal zmierzy się ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra.
- Michael jest po prześwietleniu pleców. Na szczęście nie ma żadnych pęknięć ani złamań. Na 99 procent pojedzie w niedzielnych derbach - powiedział nam Piotr Paluch, trener Stali. - W piątek zawodnik przyjedzie do Gorzowa, gdzie będzie przechodził rehabilitację pleców. Jurek Buczak na pewno sprawi, że w niedzielę Duńczyk będzie czuł się jak nowo narodzony. Nie z takimi urazami nasz lekarz sobie bowiem radził - dodał szkoleniowiec gorzowskich żużlowców.
Z kolei Bartosz Zmarzlik dziś opuści szpital i zostanie przetransportowany do domu. - Bartek będzie wreszcie wypoczywał w domowych pieleszach. A wiadomo, że w domu wszystko lepiej się goi - zakończył Piotr Paluch.