Pomimo dłuższej przerwy pomiędzy drugim meczem półfinałowym, a pierwszym pojedynkiem o brązowy medal podopieczni Rafała Dobruckiego nie próżnują.
- Młodzieżowcy mieli w ostatnich dniach sporo jazdy, więc o nich nie ma się co martwić. Rune Holta i Patryk Dudek leczą kontuzje. Andreas Jonsson trenował w środę. Piotr Protasiewicz w czwartek. W przyszłym tygodniu w czwartek i w piątek zaplanowane są normalne treningi. Być może w niedzielę, 7 października uda nam się zorganizować w Zielonej Górze trening punktowany - wyjaśnia dla SportoweFakty.pl Rafał Dobrucki.
W potencjalnym treningu punktowanym wystartować miałby zespół Stelmetu Falubazu Zielona Góra, a jego sparingpartnerem byłby kombinowany zespół. - Chciałbym, żeby pojechał jak najszerszy skład naszej drużyny kontra zespół złożony z różnych polskich zawodów, a być może także zagranicznych. Staramy się jak najlepiej przygotować do meczu o brązowy medal. Zawodnicy wakacji jeszcze nie mają - dodaje trener zielonogórzan.
Rafał Dobrucki ma nadzieje, że uda się mu zmobilizować jeszcze zespół do walki o brązowy medal. - Wierzę, że uda mi się w tych zawodnikach, których mam do dyspozycji wyzwolić jeszcze energię i powalczyć o brązowy medal, choć zdaję sobie sprawę, że pewnie wielu naszych żużlowców myśli już o zakończeniu tego pechowego dla nas sezonu - nie kryje trener Stelmetu.
Na pewno w meczach z Unibaxem Toruń zabraknie kontuzjowanego Patryka Dudka. - O tym, jak wielka to strata dla nas, nie muszę nikogo przekonywać. Patryk to kluczowy nas zawodnik. Przy wahaniach formy żużlowców, którzy mieli być siłą napędową naszej drużyny, bez Dudka zespół traci wiele na swojej mocy. Nie jesteśmy w łatwej sytuacji przed meczami o brązowy medal, ale postaramy się powalczyć o trzecie miejsce - kończy nasz rozmówca.