Dla Tomka nie ma rzeczy niemożliwych - rozmowa z Tomaszem Gaszyńskim

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik

Przy okazji znajdujecie czas na promocję żużla i Tomasza Golloba w różnych programach telewizyjnych, niekoniecznie związanych ze sportem. Chcecie jeszcze w ten sposób podnieść wartość marketingową Tomasza Golloba?

- Oczywiście, że przez takie występy budujemy wartość marketingową, ale firmy dawno doszły już do wniosku, że Tomek jest doskonałym nośnikiem reklamowym. Jest nie tylko sportowcem, ale swego rodzaju ikoną. Bardzo cieszymy się, że przez te występy w programach telewizyjnych, możemy promować naszą dyscyplinę sportu, czyli żużel.

Zapytam jeszcze o kontrakt w Toruniu, który podpisano bez blasku fleszy wszystkich mediów. Może pan zatem zdradzić, jak wyglądały negocjacje z toruńskim klubem? Długo to trwało czy faktycznie wystarczyło jedno spotkanie z Romanem Karkosikiem? - Odnośnie szczegółów negocjacji, nie chciałbym się za bardzo wypowiadać. Doszliśmy do porozumienia z władzami Unibaksu, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. Podpisany został dwuletni kontrakt. Można powiedzieć, że Tomasz rozpoczyna swoją kolejną, nową przygodę w bogatej karierze.
Tomasz Gaszyński i Tomasz Gollob z optymizmem patrzą na kolejny sezon Tomasz Gaszyński i Tomasz Gollob z optymizmem patrzą na kolejny sezon
To chyba też nowe wyzwanie dla Tomasza Golloba? - Oczywiście. Skończył się pewien etap, jeśli chodzi o polską ligę w Gorzowie. Rozpoczynamy pisanie nowej historii w Toruniu. Chcemy osiągnąć z tym klubem jak największe sukcesy.
Cele na sezon 2013 chyba są jasne, bo przecież Tomasz Gollob nie należy do minimalistów i zawsze mierzy w najwyższe laury? - Cele są bardzo ambitne. Chcielibyśmy zdobyć tytuły mistrzowskie zarówno jeśli chodzi o rywalizację indywidualną jak i drużynową. Dotyczy to i krajowych rozgrywek jak i oczywiście rywalizacji na świecie. My zawsze stawiamy sobie ambitne plany. Trzeba teraz zrobić wszystko, by je osiągnąć. Pojawiły się informacje o planach startu Tomasza Golloba w Dakarze już w 2014 roku. Jest to realne? - Jeszcze wszystko nie jest sfinalizowane jeśli chodzi o Rajd Dakar, ale jest to jak najbardziej realne, być może już w 2014 roku.

W chodzi w ogóle w grę połączenie żużla z Dakarem? Czy oznaczałoby to np. rezygnację z występów w Grand Prix?

- Pożyjemy, zobaczymy.

Ciężko chyba połączyć żużel z Dakarem jeśli wszystko chce się wykonywać perfekcyjnie, tak jak Tomasz Gollob?

- To samo można by powiedzieć w kwestii łączenia startów zimą w SuperEnduro. Niektórzy mogą powiedzieć, że to nie wykonalne. Tomasz Gollob udowadnia, że można. Dla Tomka nie ma rzeczy niemożliwych.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×