Grzegorz Zengota: Starty w Ekstralidze są dla mnie najważniejsze

Z powodu wyjątkowo długiej zimy zawody żużlowe w Europie są przeważnie przekładane. Jednym z zawodników z niecierpliwością oczekującym startów jest Grzegorz Zengota.

W tym tygodniu wszyscy krajowi żużlowcy Fogo Unii Leszno niemal codziennie stawiali się na stadionie, aby trenować. - Jest zimno. Ale ważne, że tor nadaje się do jazdy. Pierwsze kółka spod taśmy jak i jazdę w kontakcie mamy za sobą, jestem z tych jazd bardzo zadowolony - opowiada Grzegorz Zengota, nowy zawodnik Byków.

Do pierwszych tegorocznych treningów zawodnik używał starego sprzętu. Ale w końcu przyszedł również czas na zapoznanie się z nowym silnikiem i dobranie odpowiednich ustawień. - Nie było sensu wyjeżdżać wcześniej na nowych motorach, gdyż tor był bardzo zmarznięty. W pierwszych treningach chodzi o to, aby na nowo się rozjeździć po zimowej przerwie. Teraz nie ma już na to czasu. Na 4 i 5 kwietnia mamy zaplanowane sparingi z drużyną wrocławską. Mam nadzieję, że pogoda dopisze i w końcu będzie można się naprawdę pościągać oraz zgrać motocykle, by były gotowe na pierwszy mecz 7 kwietnia z Unibaxem Toruń - tłumaczy "Zengi".

Wychowanek zielonogórskiego klubu prócz występów w Enea Ekstralidze, ma zaplanowane także starty w brytyjskiej Elite League. Ma zamiar również brać udział eliminacjach Indywidualnych Mistrzostwach Świata, ale jak przyznaje, priorytetem dla niego są zawody w Polsce.

- Na ten moment skupiam się na rozpoczęciu meczów ligowych, to jest dla mnie
najważniejsze. Chcę dopasować sprzęt w taki sposób, aby w meczach
ligowych nie zawieść swojej drużyny i oczywiście kibiców. Jeśli dobrze
zaczniemy, to później mam nadzieję pójdzie już z górki -
powiedział Zengota w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Grzegorz Zengota chce być mocnym ogniwem Fogo Unii Leszno
Grzegorz Zengota chce być mocnym ogniwem Fogo Unii Leszno
Źródło artykułu: