W ubiegłą niedzielę oba zespoły doznały porażek. Wrocławianie przegrali na wyjeździe z Unibaksem Toruń, a gnieźnianie ze Stelmet Falubaz Zielona Góra. - Wrocławianie na pewno są w lepszych humorach niż zawodnicy z Gniezna. Betard długo stawiał dzielny opór dream teamowi z Torunia, więc Gniezno ma się czego obawiać. Na pewno spotkanie będzie bardzo wyrównane - powiedział Krzysztof Cegielski w rozmowie z Gazetą Wyborczą Wrocław.
W najbliższym czasie poprawią się finanse drużyny, bowiem wrocławski klub ma otrzymać od miasta milion złotych. Betard Sparta spełniła warunki postanowione przez miejskich urzędników. Wrocławianie musieli zbudować skład z określonym KSM oraz zapewnić odpowiednie środki własne.
Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław