Dominika Machnacka to czołowa piłkarka KKP Bydgoszcz. W kwietniu tego roku podczas spotkania przeciwko AZS Biała Podlaska doznała ona urazu barku. W skutek błędnej diagnozy i niewłaściwego leczenia, futbolistka musi przejść operację, lecz oczekiwanie na zabieg może potrwać minimum rok. Rozwiązaniem tego problemu byłaby operacja w prywatnej klinice w Poznaniu. Jej koszt to jednak 9,5 tysiąca złotych.
W pomoc włączył się Emil Sajfutdinow, który pokrył znaczną część brakującej kwoty. - Mój menedżer Tomasz Suskiewicz przeczytał w "Expressie Bydgoskim" o problemach Dominiki. Kiedy mi o tym opowiedział, postanowiłem pomóc. Dla mnie nie jest to wielka kwota. Najważniejsze, że Dominika będzie mogła wkrótce przejść operację. Mam nadzieję, że po zabiegu szybko wróci do futbolu - powiedział w rozmowie z Expressem Bydgoskim żużlowiec Dospel Włókniarza Częstochowa.
Radości z pomocy Sajfutdinowa nie ukrywa prezes KKP Bydgoszcz. - Jestem pod wrażeniem osobowości Emila. Jeszcze nigdy nie spotkałem tak skromnego człowieka. Zaprosimy go na jeden z naszych meczów i wtedy oficjalnie podziękujemy za pomoc - przyznał Krzysztof Wodziński.
W przeszłości lider klasyfikacji generalnej cyklu Grand Prix pomógł m.in. Kamilowi Cieślarowi. Rosjanin sfinansował zakup specjalnego wózka dla byłego jeźdźca Włókniarza.
Źródło: Express Bydgoski