Rune Holta dla SportoweFakty.pl: Żółta kartka? Nie wiem jak to skomentować

 / Na zdjęciu: Rune Holta
/ Na zdjęciu: Rune Holta

Zespół Dospelu Włókniarza Częstochowa przegrał w Tarnowie z tamtejszą Unią 41:49. W Mościcach osiem punktów dla Lwów wywalczył Rune Holta.

Norweg z polskim paszportem chwalił przygotowanie tarnowskiego toru. - Tor w Tarnowie jest zawsze wymagający. Trzeba jednak powiedzieć, że nawierzchnia była przygotowana perfekcyjnie. Wydaje mi się, że była troszeczkę inna niż kiedyś. Czasami podchwytliwe były te ścieżki po zewnętrznej stronie toru. My wyciągnęliśmy wnioski z ostatniej potyczki w Tarnowie i wiedzieliśmy jakich błędów nie popełniać. Rozmawialiśmy o tym przed samym spotkaniem. Myślę, że to pomogło i ten wynik utrzymuje nas w grze o medal. Ja ze swojego występu jestem średnio zadowolony. Ważne, że "dorzuciłem" osiem punktów do dorobku zespołu - powiedział po meczu Rune Holta.

Częstochowianie nie mogli skorzystać z usług Emila Sajfutdinowa i Rafała Szombierskiego. Na domiar złego jeszcze do rozpoczęcia spotkania goście czekali na przyjazd Grigorija Łaguty. - Byliśmy osłabieni przed tym meczem. Nie mógł wystąpić Emil Sajfutdinow oraz Rafał Szombierski. Ja miałem także wiele kłopotów z moimi silnikami w tym tygodniu. Jeden z nich eksplodował w meczu z Toruniem. Później straciłem drugi silnik. Mam nadzieję, że w tym tygodniu będę mógł skorzystać z nowych silników i to pozwoli mi wrócić do szybkiego ścigania - oznajmił.

Zawodnik drużyny Grzegorza Dzikowskiego otrzymał żółtą kartkę i został wykluczony przez arbitra niedzielnego spotkania z jednego z wyścigów. - Jeżeli chodzi o moje wykluczenie, to ktoś inny dotknął taśmy. Sędzia bardzo długo jej nie podnosił. To spowodowało, że moje sprzęgło bardzo się zagrzało i pojawił się nawet dym. Moje tylne koło zaczęło się obracać. Oczywiście nie zdawałem sobie z tego sprawy, ponieważ byłem skupiony na starcie do wyścigu. Otrzymałem za to kartkę. Nie wiem jak to skomentować. To była techniczna usterka, nie personalne przewinienie. Żółte kartki są dobrym pomysłem, ale powinny być przyznawane za niebezpieczną jazdę, a nie za przewinienia techniczne, które mogą przydarzyć się każdemu - dodał.

Lwy mają do odrobienia osiem punktów w meczu rewanżowym. Jakie szanse ma Dospel Włókniarz na wywalczenie brązowego medalu? - Musimy przede wszystkim dużo poćwiczyć przed meczem rewanżowym. Mam nadzieję, że uda nam się odrobić stratę. Liczę także na to, że będę już mógł wystartować na nowych silnikach - zakończył.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło artykułu: