Łodzianie otrzymali karę za nieprzepisowy stan toru na 90 minut przed rozpoczęciem meczu z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. W piątek na naszych łamach Witold Skrzydlewski zapowiedział zapłacenie 10 tysięcy złotych i oddanie sprawy do prokuratury. - Oddamy sprawę do prokuratury. Kiedy dostaliśmy karę, to poprosiliśmy o jej uzasadnienie. W nim powoływano się na dwa protokoły. Jeden z nich to protokół sędziego Lisa, a drugi sędziego Bryły. Drugiego fizycznie w Łodzi jednak wtedy nie było ani w charakterze komisarza, ani sędziego, ani też kibica. W tej chwili wszystko już szykujemy. Jeśli pan Szymański twierdzi, że taki dokument istnieje, to musiał zostać sfałszowany - stwierdził sponsor Orła.
W piątek Główna Komisja Sportu Żużlowego potwierdziła w komunikacie wykonanie orzeczenia i odwiesiła klub.
Komunikat GKSŻ:
1. Główna Komisja Sportu Żużlowego informuje, że w związku z wykonaniem orzeczenia dyscyplinarnego GKSŻ nr 38/2013 z dnia 24.09.2013 r. przez klub żużlowy KŻ Orzeł Łódź stan jego zawieszenia został zniesiony z dniem 18.10.2013 r.