Bracia Pawliccy zostaną w Unii Leszno? "Nie zawsze jest tak, jak to sobie zaplanowaliśmy"
Pomimo ważnego kontraktu pozostanie braci Pawlickich w Unii Leszno wciąż nie jest przesądzone. Obaj zawodnicy prowadzą z działaczami Byków rozmowy na temat aneksu finansowego.
Wychowankowie leszczyńskiej drużyny chcieliby zakończyć karierę w swoim macierzystym klubem. - Tata tu jeździł całą karierę. Ja też wiem co to jest tułaczka po innych klubach, tym bardziej Przemek. Unia to jest mój dom. Mam do tego klubu szacunek, jak i do wszystkich kibiców. To jest miasto sportu i Unia jest dla mnie najważniejsza. Moim marzeniem jest do końca kariery jeździć w Unii. Nie zawsze jest tak, jak to sobie zaplanowaliśmy - stwierdził młodszy z braci Pawlickich.
Działacze Byków wciąż szukają lidera swojego zespołu. Wśród kandydatów do jazdy w Unii wymienia się Nickiego Pedersena, Emila Sajfutdinowa, Grega Hancocka i Grzegorza Walaska. W tym tygodniu mamy poznać także nazwisko nowego trenera leszczyńskiego klubu.
Źródło: Radio Elka
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>