Unibax Toruń zapłacił karę. Kurzawski: Wszystkie dokumenty licencyjne zostały złożone

Unibax Toruń zapłacił karę za drugi mecz finałowy ENEA Ekstraligi. - Złożyliśmy również wszystkie dokumenty licencyjne - wyjaśnia prezes Mateusz Kurzawski.

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski

Torunianie, zgodnie z werdyktem Trybunału, mieli do zapłacenia 1 043 000 zł kary za odmowę startu w drugim finale ENEA Ekstraligi. - Mogę potwierdzić, że ta kwota została już uregulowana. Dodam, że jest to suma zgodna z werdyktem Trybunału - potwierdził w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl prezes klubu Mateusz Kurzawski.

Unibax Toruń musiał zapłacić karę, żeby ubiegać się o licencję na sezon 2014. Działacze wicemistrza Polski zakładają, że z jej otrzymaniem nie będzie żadnego problemu. - Wszystkie dokumenty licencyjne zostały złożone w odpowiednim czasie. Liczymy na przyznanie naszemu klubowi licencji bezwarunkowej w pierwszym terminie - wyjaśnił Mateusz Kurzawski.

Przypomnijmy, że torunianie do nowego sezonu przystąpią z ośmioma punktami ujemnymi. W związku z tym działacze Unibaksu budują bardzo silny skład. Kontrakt z ich zespołem podpisał już Emil Sajfutdinow. Klub planuje również wzmocnienie na pozycji juniorskiej. Głównym kandydatem do jazdy w Toruniu jest w tej chwili Oskar Fajfer.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Oskar Fajfer coraz bliżej Unibaksu. "Wstępnie jesteśmy dogadani"

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×