Chciałem zostać w Rzeszowie - rozmowa z Juricą Pavlicem, nowym zawodnikiem Betardu Sparty Wrocław
- Chcę być z drużyną i chcę trenować razem z chłopakami. Zawsze treningi, w których udział bierze cała ekipa są lepsze od tych indywidualnych. Na pewno będę we Wrocławiu na tyle, na ile będę mógł i będę solidnie trenował.
Zapytam jeszcze o wrocławski tor. W meczu ligowym w sezonie 2013 wywalczyłeś na nim 6 punktów w czterech startach. Pewnie gdyby ten tor nie leżałby ci, nie związałbyś się z wrocławskim zespołem.
- Tak naprawdę to jeździłem we Wrocławiu trzy, cztery razy. Odjechałem razem może dwadzieścia biegów i na pewno brakuje mi na nim objeżdżenia. Nigdy nie mogłem do końca trafić ze sprzętem i powiedzieć: tak, to jest to! Trzeba będzie wziąć na pierwsze treningi parę silników, porobić kółka i po krótkim czasie się spasujemy.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Przerwa zimowa tak na dobrą sprawę dopiero się zaczyna. Tęsknisz już za jazdą?
- Po takim sezonie nie! (śmiech) Najpierw chcę się dobrze przygotować, a na jazdę przyjdzie czas.
Jeżeli chodzi o twoje cele indywidualne, będziesz chciał powalczyć w przyszłym roku o awans do cyklu Grand Prix?
- Nie jest to dla mnie arcyważne. Chcę być pewnym punktem drużyny z Wrocławia. Jak się jeździ dobrze w Ekstralidze, to indywidualnie też będzie lżej walczyć o jakieś tam cele. Co roku zamierzam startować w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata, czy Mistrzostw Europy. Będę się starał, ale najważniejsze będzie dla mnie punktowanie w Ekstralidze.
Na koniec powiedz co sądzisz o wrocławskiej drużynie, której trzon z poprzedniego sezonu został zatrzymany. Na Dolny Śląsk wraca Maciej Janowski, a nową twarzą w zespole będziesz właśnie ty.
- Chłopaki, którzy zostali oraz Maciej Janowski pokazali poprzez swoje średnie biegopunktowe i wyniki, że są bardzo dobrymi i groźnymi zawodnikami. Odczuwam, że ja muszę do nich dołączyć i to będzie dobra drużyna.KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>