W ubiegłorocznych rozgrywkach ENEA Ekstraligi, leszczynianom nie udało się pokonać zielonogórskiego zespołu. Podczas pojedynku w Winnym Grodzie, podopieczni Rafała Dobruckiego nie dali szans Bykom, wygrywając spotkanie 58:32. W rewanżu, który odbył się na stadionie im. Alfreda Smoczyka, był remis 45:45.
Zdaniem Roberta Dowhana, w nadchodzącym sezonie SPAR Falubazowi o zwycięstwo z Fogo Unią będzie o wiele trudniej. Zespół z Leszna wzmocnił bowiem Nicki Pedersen. - My praktycznie nie zmieniliśmy składu, a Fogo Unia bardzo mocno się wzmocniła. Nicki Pedersen jest zawodnikiem, który wydaje się gwarantować minimum 12 punktów. Pojedynek, który czeka nas z leszczynianami na pewno będzie wyrównany i emocjonujący. Dziś ciężko wskazać, po której stronie będzie szala zwycięstwa - powiedział Dowhan na łamach sport.elka.pl.
Senator RP uważa, że w finale ENEA Ekstraligi może dojść do rywalizacji SPAR Falubazu z Fogo Unią. W takim wypadku, pojedynek o mistrzostwo Polski przyciągnęłyby na stadion i przed telewizory wielu kibiców. - Jestem prawie pewien, że zarówno Leszno jak i Zielona Góra znajdą się w pierwszej czwórce. Jeśli tak się stanie, to nie sposób wykluczyć, że dojdzie do takiego spotkania w finale. Takim meczem interesowałaby się cała żużlowa Polska. Nasze pojedynki zawsze były fajne i emocjonujące. Kibice to uwielbiają, a telewizja bierze bardzo chętnie, bo można liczyć na dużą oglądalność. Bardzo chciałbym, żeby do takiego finału doszło - dodał Dowhan.
źródło: sport.elka.pl
SPAR Falubaz-Fogo Unia 45-45