Maksym Drabik szybko zadebiutuje w Ekstralidze? "Maks musi sprawdzić się w sparingach"

Widząc jazdę Maksyma Drabika na treningach wielu kibiców domaga się, by szybko otrzymał on szansę na start w Ekstralidze. 16-letni zawodnik wciąż czeka na debiut w oficjalnych zawodach.

Już w zeszłym roku jazda na treningach Maksyma Drabika przykuwała wzrok wielu kibiców Włókniarza. Przed dwoma laty syn Sławomira Drabika z dobrej strony zaprezentował się podczas próbnych jazd w turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Częstochowy. Z kolei w zeszłorocznym turnieju "Torres" pokonał w pokazowym wyścigu swojego ojca. 16-latek wciąż czeka na debiut w oficjalnych zawodach.

Młodszy z Drabików od momentu zdobycia licencji "Ż" nie wystartował nawet w zawodach młodzieżowych. W trakcie przygotowań do obecnego sezonu Maksym Drabik zwyciężył w dwóch galach lodowych, które rozegrano w Toruniu i Częstochowie. Tym samym poszedł w ślady swojego ojca, który doskonale radził sobie w tej odmianie ścigania. Wielu fanów Włókniarza domaga się miejsca w składzie dla "Torresa", który dobrze radzi sobie na treningach. Warto dodać, że częstochowianie w piątek i sobotę odbyli jedynie indywidualne jazdy.

Sam zawodnik z rezerwą podchodzi do swoich występów w najwyższej klasie rozgrywkowej. - Ciężko będzie wywalczyć miejsce w składzie, ale będę robił wszystko, by to uczynić. Chcę na spokojnie pojeździć dużo na treningach - mówił w lutym Drabik. W podobnym tonie wypowiadał się on podczas niedzielnej prezentacji Włókniarza Częstochowa. - Nie myślę o sukcesach, chcę jak najlepiej jeździć - mówił ze sceny najmłodszy z jeźdźców Lwów.

Maksym Drabik jest najmłodszym z zawodników Włókniarza Częstochowa
Maksym Drabik jest najmłodszym z zawodników Włókniarza Częstochowa

Oprócz Drabika formację młodzieżową częstochowskiego klubu stanowią Artur Czaja, Hubert Łęgowik, Rafał Malczewski, Oskar Polis i Przemysław Portas. Faworytami do miejsca w składzie wydają się być Czaja i Łęgowik, lecz jak zapewnia Piotr Żyto, o składzie zadecyduje dyspozycja na treningach i podczas meczów kontrolnych. - Mamy długą ławkę zawodników, zarówno seniorów, jak i juniorów. Żeby wybrać najlepszych, to trzeba trochę pojeździć. Dlatego mamy aż dziewięć sparingów przed sezonem - mówił Żyto.

Dobrą dyspozycję na treningach Drabika dostrzegli nie tylko kibice, ale również i trener Włókniarza. Piotr Żyto studzi jednak entuzjazm fanów, którzy domagają się szybkiego debiutu 16-latka w meczu ligowym. - Wiele osób mówi, że Maksym Drabik już powinien być w składzie. Maks fajnie radzi sobie na torze sam, ale on musi się sprawdzić jeszcze w meczach. Muszę zobaczyć jak radzi sobie w konkurencji - powiedział szkoleniowiec Lwów.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: