Szwed już od kilku dni niecierpliwie wyczekiwał pierwszych jazd. - Cieszę się, że mogliśmy potrenować w końcu. Było dobrze. Czułem się komfortowo na motocyklu, chociaż na początku zawsze jest trochę dziwnie, czujesz ból w różnych częściach swojego ciała, ale było w porządku. To było wprawdzie tylko kilka okrążeń, ale jeździło się przyjemnie. Przed nami kolejne treningi i sporo jazdy. Ciężko o głębsze wnioski. Cieszę się jednak, że sezon już się rozpoczyna. Mam nadzieję zrobić tyle treningowych kółek, ile będzie do tego okazji - skomentował Jonsson.
Szwed kilka dni temu przyznał, że zimą poczynił spore zmiany w swoim parku maszyn. Jonsson wyleczył również wszystkie "prześladujące" go urazy. W poprzednim sezonie "AJ" był 17. zawodnikiem Enea Ekstraligi, ze średnią 2,041 punktu na bieg.
źródło: sport.zgora.pl