- Mamy za sobą kolejny dzień treningów i wygląda to całkiem nieźle. Pogoda dopisuje, tor został przygotowany świetnie, więc czego chcieć więcej. Miejmy nadzieję, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku, sprzęt spisze się dobrze, a ja będę czuł się komfortowo na motocyklu. Wiadomo, że po pierwszych treningach nie odczuwam jeszcze tej pewności. Miałem już co prawda wcześniej kontakt z motocyklem, ale był to motor crossowy. Mięśnie dzięki takim jazdom zaczęły pracować, jednak trzeba przyzwyczaić się jeszcze do tej siły i prędkości, a przede wszystkim nabrać pewności siebie. Mamy jednak dużo czasu na dalsze jazdy i myślę, że w zupełności to wystarczy - powiedział zawodnik SPAR Flaubazu, Kamil Adamczewski.
Zawodnik uważa, że wcześniejszy wyjazd na tor przełoży się w na jeszcze lepsze przygotowanie drużyny do nadchodzącego sezonu. - Może trochę jest w tym racji, że wpłynie to jeszcze pozytywniej na nasze przygotowania. We wcześniejszych latach odbywaliśmy po dwa, trzy sparingi i zaraz zaczynał się sezon. Teraz mamy więcej czasu na jazdy i trenowanie, więc na luzie przygotowujemy się do inauguracji. Chcemy się rozjechać, a ten czas który nam pozostał na treningi na pewno wykorzystamy jak najlepiej - zapewnił.
Adamczewski opowiedział również o przygotowaniach do nadchodzącego sezonu. -Odbywało się to tak jak w minionych latach. Chodziłem na salę, basen, a także biegałem. Nie było z mojej strony dużych zmian w treningach. Wszystko szło takim trybem jak co roku.
Coś czuje, że to będzie twój sezon, karwa kawka !
Je-dzie-my !!!