Kenneth Bjerre po operacji złamanego obojczyka

W środowym meczu Elite League Kenneth Bjerre doznał złamania obojczyka. Mimo wcześniejszych wątpliwości Duńczyk poddał się zabiegowi i teraz czeka go rehabilitacja.

Kenneth Bjerre nie będzie miło wspominał środowego spotkania angielskiej Elite League pomiędzy King's Lynn Stars i Leicester Lions. W 15. wyścigu uczestnik cyklu Grand Prix walczył zaciekle o punkty z Jasonem Doylem i zanotował upadek. Reprezentant Fogo Unii Leszno wstał z toru o własnych siłach, lecz został odwieziony do szpitala, gdzie stwierdzono złamanie obojczyka.

[ad=rectangle]

Początkowe diagnozy były dla Duńczyka optymistyczne. Istniała szansa, że operacja kontuzjowanego obojczyka nie będzie konieczna i Bjerre szybko wróci do zmagań na żuzlowych torach, choć sam zawodnik skłaniał się ku operacji. - Moim celem jest start w Tampere. Chciałbym ścigać się w finale IM Danii, który zaplanowany jest na 15 maja, lecz nie wystąpię tam. Zobaczymy, co będę mógł zrobić. Czeka mnie teraz "praca" w szpitalach. Muszę podjąć pewne decyzje. Trudno powiedzieć czy będę mógł wystąpić w Tampere bez operacji. Nie sądzę, że kość będzie wtedy stabilna. Jeden upadek i mogę ponownie złamać obojczyk. Dlatego skłaniam się do operacji - mówił Bjerre.

Po konsultacji lekarskiej w Danii reprezentant kraju Hamleta zdecydował się jednak poddać zabiegowi obojczyka. Teraz Bjerre czeka intensywna rehabilitacja, aby mógł jak najszybciej wrócić na tor. Kontuzja Duńczyka to spory problem dla Fogo Unii Leszno. "Byki" w najbliższą niedzielę zmierzą się w wyjazdowym spotkaniu z Betard Spartą Wrocław i będą sobie musiały radzić bez czołowego zawodnika. Miejsce Bjerre zajmie jego rodak - Mikkel Michelsen.

Obojczyk Kennetha Bjerre po operacji (fot. twitter)
Obojczyk Kennetha Bjerre po operacji (fot. twitter)

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: