Hampel nie czuł bólu, Kasprzak dał radę - SPAR Falubaz Zielona Góra vs. Stal Gorzów (relacja)

W niedzielę SPAR Falubaz Zielona Góra pokonał przed własną publicznością drużynę Stali Gorzów 50:40. Gospodarzy do triumfu poprowadził Jarosław Hampel, który zdobył 12 punktów.

Już przed rozpoczęciem spotkania było pewne, że na stadionie przy Wrocławskiej 69 nie zabraknie emocji. Lubuskie derby wzbudzają dodatkową adrenalinę wśród zawodników, a kibice są zmotywowani do dopingowania swojego zespołu bardziej, niż w przypadku jakiegokolwiek innego meczu ligowego. Nie inaczej było w niedzielę. Fani niemal w komplecie zapełnili SPAR Arenę, a zawodnicy zostawiali na torze dużo serca i sił.

Gorzowianie w trybie awaryjnym musieli zastąpić Tomasza Gapińskiego. "Gapa" najprawdopodobniej boryka się z grypą żołądkową i mimo obecności na zielonogórskim stadionie, 31-latek nie był w stanie wystąpić w starciu ze SPAR Falubazem. Wychowanka pilskiej Polonii w składzie Stali Gorzów zastąpił Linus Sundstroem. Co ciekawe, Szwed znalazł się w awizowanym składzie żółto-niebieskich, lecz w meczowym zestawieniu w miejsce Sundstroema pojawił się Krzysztof Kasprzak.
[ad=rectangle]
"Kasper" był zresztą zdecydowanym liderem gorzowskiej ekipy, czym udowodnił, że nie doskwiera mu ból kontuzjowanego kilka tygodni temu kolana. W sobotę kapitan Stali rywalizował w Grand Prix w Pradze, gdzie zdobył siedem punktów. Niedzielny występ był dla Kasprzaka o niebo lepszy - wychowanek Unii Leszno na torze praktycznie nie miał sobie równych. "KK" zdobył 15 punktów i bonus w sześciu startach, czym znacznie pomógł swojemu zespołowi w odniesieniu korzystnego wyniku przed spotkaniem rewanżowym. 29-latek nawet po przegranym starcie był bardzo szybki na dystansie i z powodzeniem mijał rywali. Dobry mecz zanotował także Bartosz Zmarzlik, który zakończył niedzielne starcie z ośmioma oczkami i bonusem na koncie.

Trener Piotr Paluch nie może być zadowolony z postawy pozostałych seniorów. W Zielonej Górze fatalnie spisał się Niels Kristian Iversen, który wywalczył zaledwie dwa punkty. Taki rezultat, jak na uczestnika cyklu Grand Prix, jest wynikiem dalekim od oczekiwań. Więcej można było spodziewać się też po Mateju Zagarze i Piotrze Świderskim. Słoweniec co prawda zdobył siedem punktów i trzy bonusy w sześciu wyścigach, lecz taki dorobek, jak na zagranicznego lidera Stali, nie może zadowalać sztabu szkoleniowego gorzowskiego zespołu. "Świder" natomiast pojawił się na torze pięciokrotnie, dowożąc do mety łącznie pięć oczek.

Zawodnicy SPAR Falubazu jeździli bardzo równo. 12 punktów Jarosława Hampela, 10 oczek i bonus Piotra Protasiewicza, 10 punktów Patryka Dudka czy 9+2 na koncie Aleksandra Łoktajewa pokazuje, że podopieczni Rafała Dobruckiego świetnie czują się na zielonogórskim torze i stanowią monolit. Na brawa zasługuje także postawa Andreasa Jonssona. Szwed, mimo przegranych startów, ambitnie walczył na dystansie, a jego ataki przynosiły zamierzone efekty. Łącznie "AJ" zdobył sześć punktów i dwa bonusy w czterech gonitwach.

Lubuskie derby dostarczyły kibicom obu zespołów wielką dawkę emocji. Sympatycy nie mogli narzekać na nudę: niemal w każdym wyścigu nie brakowało walki na dystansie i efektownych akcji. Niedzielny mecz z pewnością na długo zapisze się w pamięci fanów Falubazu i Stali. Wynik 50:40 tak naprawdę może satysfakcjonować obie strony: zielonogórzanie mają całkiem dobrą zaliczkę przed rewanżem na obiekcie w Gorzowie, z kolei żółto-niebiescy nie stoją na straconej pozycji z wywalczeniem punktu bonusowego. Rewanż na obiekcie im. Edwarda Jancarza zaplanowano na 22 czerwca.

[event_poll=25217]

Punktacja:

Stal Gorzów - 40
1. Matej Zagar - 7+3 (0,3,1*,0,1*,2*)
2. Krzysztof Kasprzak - 15+1 (2,2*,2,3,3,3)
3. Linus Sundstroem - 2 (0,2,0,-,-)
4. Piotr Świderski - 5 (1,1,2,0,1)
5. Niels Kristian Iversen - 2 (2,d,0,-)
6. Adrian Cyfer - 1 (0,1,-)
7. Bartosz Zmarzlik - 8+1 (3,1*,2,2,0)

SPAR Falubaz Zielona Góra - 50
9. Patryk Dudek - 10 (1,3,1,2,3)
10. Aleksandr Łoktajew - 9+2 (3,2*,3,1*,0)
11. Piotr Protasiewicz - 10+1 (3,1,1,3,2*)
12. Andreas Jonsson - 6+2 (2*,0,3,1*)
13. Jarosław Hampel - 12 (3,3,3,2,1)
14. Kamil Adamczewski - 2 (2,w,0)
15. Adam Strzelec - 1+1 (1*,0,0)

Bieg po biegu:
1. (60,56) Łoktajew, Kasprzak, Dudek, Zagar 4:2
2. (60,75) Zmarzlik, Adamczewski, Strzelec, Cyfer 3:3 (7:5)
3.
(60,12) Protasiewicz, Jonsson, Świderski, Sundstroem 5:1 (12:6)
4.
(60,59) Hampel, Iversen, Zmarzlik, Strzelec 3:3 (15:9)
5.
(61,28) Zagar, Kasprzak, Protasiewicz, Jonsson 1:5 (16:14)
6.
(60,96) Hampel, Sundstroem, Świderski, Adamczewski (w/u) 3:3 (19:17)
7.
(60,53) Dudek, Łoktajew, Cyfer, Iversen (d1) 5:1 (24:18)
8.
(60,93) Hampel, Kasprzak, Zagar, Strzelec 3:3 (27:21)
9.
(60,56) Łoktajew, Świderski, Dudek, Sundstroem 4:2 (31:23)
10.
(60,66) Jonsson, Zmarzlik, Protasiewicz, Iversen 4:2 (35:25)
11.
(60,85) Kasprzak, Hampel, Łoktajew, Zagar 3:3 (38:28)
12.
(60,62) Protasiewicz, Zmarzlik, Zagar, Adamczewski 3:3 (41:31)
13.
(60,78) Kasprzak, Dudek, Jonsson, Świderski 3:3 (44:34)
14.
(60,90) Dudek, Protasiewicz, Świderski, Zmarzlik 5:1 (49:35)
15.
(61,19) Kasprzak, Zagar, Hampel, Łoktajew 1:5 (50:40)

Startowano: według II zestawu
Sędzia:
Krzysztof Meyze (Wtelno)
NCD: Piotr Protasiewicz (SPAR Falubaz Zielona Góra) – 60,12 sek. (w 3. wyścigu)
Widzów: 15000 osób

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (80)
avatar
FZA
5.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
stal to może wąchać tylko dym z tyłków Falubazu 
avatar
bada.bing
4.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czołgista tylko 3 starty ukradzione w tym meczu oj słabo. 
avatar
anty 10
2.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wygrał lepszy najwazniejsze jest bysmy razem byli w finale . ale jeszcze jest tarnow niestety bedzie ciezko z finalem 
avatar
barabasz
2.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Falubazu!! Obiektywnie patrząc się na to spotkanie trzeba stwierdzić, że nie mamy juniorów 3 punkty w meczu u siebie i to tylko w biegu juniorskim? Seniorzy muszą nadrabiać strac Czytaj całość
avatar
D.W.R.
2.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Przegraliśmy ale szansa jest, w poprzednim roku było podobnie: 50-40 i 50-40 w rewanżu. Gratuluję zwycięzcom, za trzy tygodnie Wy będziecie gratulować nam;)
W meczu najbardziej załamał mnie PU
Czytaj całość