Ekstraligowe nazwiska w Rzeszowie - XXX Memoriał im. Eugeniusza Nazimka (zapowiedź)

Na dwa dni przed ostateczną batalią o awans do ekstraligi, żużlowcy PGE Marmy Rzeszów wezmą udział w XXX Memoriale Nazimka. Ich przeciwnikami będą m.in. zawodnicy z najwyższej klasy rozgrywkowej.

Gdyby Eugeniusz Nazimek żył, to dziś miałby 87 lat. Niestety zawodnik urodzony w podrzeszowskiej Przybyszówce poniósł przedwczesną i jakże tragiczną śmierć 12 lipca 1959 roku podczas meczu pomiędzy Stalą Rzeszów a Legią Warszawa. W piątej odsłonie dnia wychowanek Gwardii Rzeszów upadł na tor, a następnie został nieumyślnie potrącony przez zawodnika gości Stanisława Kaisera. Memoriał im. Eugeniusza Nazimka na dobre wpisał się w kalendarz sportu żużlowego dopiero w sezonie 1983. Od tej pory turniej ten rozgrywany jest niemalże corocznie (wyjątkiem był sezon 2000 oraz 2013). 
[ad=rectangle]

Tym razem zawody zostaną rozegrane na dwa dni przed wielkim finałem Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Oznacza to, że zawodnicy PGE Marmy Rzeszów będą mieli doskonałą okazję, by zmierzyć się nie tylko z ekstraligowymi przeciwnikami, ale również by zapoznać się z nawierzchnią toru oraz dopasować ustawienia sprzętu pod kątem niedzielnego finału. Jeszcze w czwartek wydawało się, że w turnieju nie weźmie udziału Jakub Jamróg. Krajowy lider Orła Łódź według prezesa Witolda Skrzydlewskiego miał nie dostać pozwolenia na udział w tych zawodach od Janusza Ślączki, trenera Żurawi.

Wychodzi na to, że on się nas po prostu boi. Gdyby było inaczej, to przecież pozwoliłby naszemu chłopakowi na start w tej imprezie. Naprawdę posyłam mu te pampersy, bo nie chciałbym, żeby przypadkiem pobrudził sobie spodnie - powiedział Skrzydlewski. Sternik łódzkiego klubu przyznał w rozmowie z naszym portalem, iż Jamróg miał początkowo wystąpić w tych zawodach. Sytuacja zmieniła się jednak diametralnie, gdy Andrzej Łabudzki wydał oświadczenie, w którym... zaprosił wszystkich zawodników Orła na piątkowe zawody.

Na torze przy ul. Hetmańskiej poza żużlowcami PGE Marmy (Scott Nicholls, Maciej Kuciapa, Paweł Miesiąc, Łukasz Sówka, Peter Ljung i Krystian Rempała) - pojawią się również zawodnicy mocno związani z rzeszowskim klubem w poprzednich latach. Mowa o Dawidzie Lamparcie, Karolu Baranie, a także Dawidzie Stachyrze. Smaczku całym zawodom dodaje trójka ekstraligowych jeźdźców. Grzegorz Walasek i Grigorij Łaguta są coraz częściej łączeni z podkarpackim zespołem jeśli chodzi o przyszły sezon. W obsadzie memoriału znalazło się także miejsce dla Adriana Miedzińskiego z Unibaxu Toruń. Stawkę uzupełnią natomiast doświadczeni Sebastian Ułamek i Daniel Jeleniewski (obaj w bieżącym sezonie startowali w barwach GKM'u Grudziądz) oraz Robert Miśkowiak.

To wszystko sprawia, że trudno pokusić się o wytypowanie końcowego podium tegorocznego memoriału. Z jednej strony wystąpią zawodnicy, którzy na torze w Rzeszowie ścigają się od początku sezonu. Z drugiej ci, którzy tor w Rzeszowie znają "od dziecka". Z pewnością swoje trzy grosze dorzucą zawodnicy ekstraligowi oraz doświadczeni żużlowcy z Nice PLŻ, którzy zakończyli już rozgrywki ligowe. Warto dodać, że w ostatnich latach bardzo często dochodziło do sytuacji, kiedy zwycięzca "Nazimka" już kilka miesięcy później podpisywał kontrakt z rzeszowskim klubem. Stało się tak zarówno w sezonie 2006, gdy Memoriał padł łupem Rafała Dobruckiego, w sezonie 2009 - wówczas wygrał Lee Richardson oraz przed dwoma laty, kiedy triumfował Nicki Pedersen. Czy historia powtórzy się po raz kolejny?

Lista startowa:
1. Paweł Miesiąc
2. Dawid Lampart
3. Karol Baran
4. Scott Nicholls
5. Maciej Kuciapa
6. Daniel Jeleniewski
7. Krystian Rempała
8. Dawid Stachyra
9. Adrian Miedziński
10. Peter Ljung
11. Grzegorz Walasek
12. Łukasz Sówka
13. Sebastian Ułamek
14.
15. Robert Miśkowiak
16. Grigorij Laguta

Początek zawodów: godz. 18:00
Wstęp: 15 złotych

Przewidywana pogoda na niedzielę (za twojapogoda.pl):
Temperatura: 10 °C
Opady: 1,00 mm
Wiatr: 8 km/h
Ciśnienie: 1026 hPa

Źródło artykułu: