Trenerzy: Oni są jeszcze do wzięcia
Łukasz Witczyk
Czesław Czernicki
- Mam już trzy lata przerwy, ale nie siedzę bezczynnie. Cały czas wertuję różnego rodzaju podręczniki i opracowania. Bibliotekę dotyczącą sportów motorowych mam pokaźną i na bieżąco do niej zaglądam. Nie przemawia do mnie argument, że człowiek, który chce zająć się szkoleniem, ma zamiar przy tym rozmawiać z psychologiem, fizjoterapeutą, dietetykiem, nie ma wykształcenia średniego, poszerzonego o kursy instruktorskie. Bardzo bym chciał doczekać momentu, kiedy trenerzy będą pogłębiać swoją wiedzę - przyznał Czernicki.