Maciej Janowski: Staram się nie skupiać na tym co mówią ludzie

Nadchodzący sezon będzie dla Macieja Janowskiego wyjątkowy. Niespełna 24-letni żużlowiec po raz pierwszy w karierze będzie stałym uczestnikiem cyklu Speedway Grand Prix i powalczy o tytuł IMŚ.

W tym artykule dowiesz się o:

Bycie jednym z trzech reprezentantów kraju w żużlowej elicie, zainteresowanie ze strony mediów oraz większe oczekiwania ze strony kibiców nie powinny negatywnie wpłynąć na dyspozycję "Magica". - Staram się nigdy nie skupiać na tym co mówią ludzie. Wiem co muszę zrobić i czym jest moja praca. Zawsze staram się wygrywać, a jeśli wygram, to wygram - powiedział żużlowiec Betard Sparty Wrocław w rozmowie z serwisem speedwaygp.com.
[ad=rectangle]
Dotąd Maciej Janowski w turniejach Grand Prix jeździł tylko trzy razy. Po raz ostatni w zeszłym roku w Toruniu, kiedy zajął dziewiąte miejsce (w awansie do półfinału przeszkodził mu defekt motocykla). - W GP jest wielu naprawdę dobrych zawodników i każdy stara się zwyciężyć z tobą. Każdy chce być najlepszy. Tak to powinno wyglądać, to jest sport. Kiedy ktoś jest lepszy, po prostu przygotowujesz się lepiej i trenujesz ciężej, żeby spróbować pokonać go następnym razem.

- Na pewno będę dobrze przygotowany do sezonu - deklaruje były Indywidualny Mistrz Świata Juniorów. - Już teraz czuję się bardzo dobrze i nie mogę się doczekać kiedy usiądę na motocyklu - dodaje. Reprezentant Polski nie chce składać żadnych deklaracji odnośnie tego, co chciałby w Grand Prix osiągnąć. - Nigdy nie staram się mówić za dużo przed sezonem, bo nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć. Niektórzy mogą mówić szalone rzeczy, ale ja postaram się dać z siebie wszystko i zobaczymy co da się zrobić.

Maciej Janowski ze spokojem podchodzi do startów w Grand Prix
Maciej Janowski ze spokojem podchodzi do startów w Grand Prix

Choć Maciej Janowski nie ma dużego doświadczenia w Grand Prix, to z najlepszymi żużlowcami świata wielokrotnie rywalizował w ligach polskiej, szwedzkiej, brytyjskiej, czy w zawodach Drużynowego Pucharu Świata. Wie w związku z tym co zrobić, aby być gotowym do walki z nimi. - Wszystko podąża w odpowiednim kierunku. Nie robię nic specjalnego w tym roku. Zawsze dobrze się przygotowuję i wydaję sporo pieniędzy na motocykle. To nic nowego dla mnie - przyznaje.

"Magic" ze spokojem podchodzi do tego, co czekać go będzie w nadchodzącym sezonie. - Robię normalne rzeczy i nie stresuję się za bardzo Grand Prix. Nie chcę myśleć o tym za dużo. Jeśli wydarzy się coś dobrego, to się wydarzy. Przygotuję się najlepiej jak tylko mogę i zobaczymy jak to się wszystko potoczy.

Źródło: speedwaygp.com

Źródło artykułu: