Malczewski popisywał się w Częstochowie. "Przed ligą jestem pozytywnie nastawiony"
Wychowanek częstochowskiego Włókniarza w sobotnim turnieju o Szablę Kmicica był autorem najciekawszego wyścigu. W czterech startach spisał się nieźle i został sklasyfikowany na 6. miejscu.
Sytuacja, o której wspomniał nasz rozmówca, wyglądała bardzo groźnie. W piątym biegu dnia Malczewski podążał na trzeciej pozycji do momentu, gdy zdefektował jego sprzęt. Wówczas 21-latek wjechał w łuk szeroko, a tam podążał będący za nim Oskar Polis, który by nie wpaść w swojego kolegę upadł na tor. Jak poinformował Malczewski, przyczyną jego problemów był urwany hak, a to bardzo nietypowa awaria. - Chyba urwała się śruba. To rzeczywiście rzadko spotykana awaria. Całe szczęście, że stało się to na prostej, a nie w łuku, bo wtedy mogłoby się to skończyć bardzo źle - skomentował "Komar".
Teraz przed Rafałem Malczewskim spotkanie ligowe w Ostrowie, w barwach MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovii, do której został wypożyczony. Przeciwnikiem beniaminka Nice PLŻ będzie Orzeł Łódź. Malczewski jest pełen nadziei. - Jestem przed tym meczem pozytywnie nastawiony. W piątek trenowałem w Ostrowie i dopasowałem się do tamtejszego toru. Trenowaliśmy dosyć solidnie, także nic innego nam nie pozostaje, jak wsiąść na motocykl i robić punkty - zakończył.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>