Kościuch i Gomólski pozwolą uniknąć Startowi kolejnej kompromitacji?

Łączyńscy-Carbon Start pojedzie do Ostrowa Wielkopolskiego po najmniejszy wymiar kary - fakt ten nie ulega najmniejszej wątpliwości. Czerwono-czarni nie mają zbyt wielu atutów przed tym spotkaniem.

Pewne jest już, że w derbach Wielkopolski nie wystąpi Zbigniew Suchecki. Wychowanek gorzowskiej Stali jest poobijany po ostatnim spotkaniu Łączyńscy-Carbon Startu Gniezno. Przypomnijmy, że wówczas "Suchy" zaliczył dość groźnie wyglądającą kolizję. Na domiar złego w jego plecy wjechał Norbert Kościuch. Zawodnik po tym incydencie uskarżał się na ból w klatce piersiowej. Na szczęście nie wykryto u niego żadnych złamań. Mimo tego lekarz postanowił zalecić Sucheckiemu odpoczynek, wystawiając mu zwolnienie do 31 sierpnia. Co prawda 31-latek nie znalazł się w awizowanym zestawieniu Orłów na ten mecz, jednak pojawiły się spekulacje, że zastąpi on Wadima Tarasienkę.
[ad=rectangle]
W związku z urazem jednego z mocniejszych ogniw Startu, czerwono-czarni najpewniej przystąpią do ostatniego meczu ligowego w sześcioosobowym zestawieniu. Występ Rosjanina jest bowiem wykluczony, mało prawdopodobne, że sztab szkoleniowy gnieźnieńskiego klubu zdecyduje się na jakąś zmianę. Przypomnijmy, iż Tarasienko znalazł się w dość ciężkim położeniu. - Wadim nie ma już możliwości jazdy w lidze polskiej, a dlaczego nie jeździł wcześniej? Po pierwsze problemy sprzętowe, po drugie nie do końca sformalizowana jego firma w Polsce. Abyśmy my mogli z nim współpracować, powinien mieć tutaj firmę - wytłumaczył na niedawno zorganizowanym spotkaniu Rady Nadzorczej Start Gniezno S.A. z kibicami Mariusz Purol, członek zarządu klubu z pierwszej stolicy Polski.

Sympatycy drużyny z Grodu Lecha wszelakie nadzieje na uniknięcie kolejnej klęski z udziałem ich ulubieńców powinni pokładać w Norbercie Kościuchu oraz Adrianie Gomólskim. W przeszłości "Norbi" na ostrowskim owalu radził sobie całkiem nieźle. Natomiast "Gomóła" niegdyś był królem tegoż toru. 28-latek przez trzy sezony bronił biało-czerwonych barw. Czynił to z niezłym skutkiem. Szczególnie dobre rezultaty dla Ostrovii Gomólski wykręcał w 2011 roku, co doskonale odzwierciedla jego średnia biegopunktowa. Do tej pory na ostrowskiej nawierzchni dosyć dobrze radzili sobie także Michał Piosicki i Dawid Wawrzyniak. Młodzieżowcy czerwono-czarnych często startowali na tym obiekcie przy okazji zawodów juniorskich.

Czy Adrian Gomólski wykorzysta znajomość ostrowskiego toru i pokusi się o dobry rezultat w derbach?
Czy Adrian Gomólski wykorzysta znajomość ostrowskiego toru i pokusi się o dobry rezultat w derbach?

Przed tegorocznym sezonem szansę do jazdy na ostrowskim owalu miał także Kyle Newman. Konkretniej rzecz ujmując mowa o sparingu pomiędzy MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovią a Betard Spartą Wrocław. Wówczas Brytyjczyk zapisał na swym koncie 4 "oczka" z trzema bonusami, pokonując chociażby Vaclava Milika. Wielką niewiadomą będzie postawa Jespera Soegaarda, który dopiero stawia pierwsze kroki na polskich torach - Moje motocykle są w dobrym stanie, po prostu muszę nauczyć się jeździć w polskim stylu. Tutaj tory nie są takie jak w Danii czy Szwecji, więc myślę, że będę musiał ciężko pracować - przyznał podczas niedawnej rozmowy z naszym portalem.
Występy ligowe zawodników Łączyńscy-Carbon Startu Gniezno na torze w Ostrowie Wielkopolskim (2011-14):

ZawodnikMeczePunktyBonusyBiegiŚrednia
Adrian Gomólski 9 79 11 42 2,143
Norbert Kościuch 2 17 2 10 1,900
Dawid Wawrzyniak - - - - -
Michał Piosicki - - - - -
Kyle Newman - - - - -
Jesper Soegaard - - - - -
Źródło artykułu: