Damian Dróżdż: Nie rywalizuję z Adrianem, jesteśmy kolegami

Młodzieżowiec Betard Sparty Wrocław, Damian Dróżdż, ma szansę w niedzielę zaprezentować się przed swoją rodzimą publicznością w Częstochowie w spotkaniu półfinałowym PGE Ekstraligi.

Niespełna 19-letni żużlowiec zdał egzamin na licencję w barwach Kolejarza Opole, ale pochodzi z Częstochowy i swoje pierwsze kroki na torze stawiał właśnie przy Olsztyńskiej. Teraz jest juniorem wrocławskiej Sparty, która z powodu remontu Stadionu Olimpijskiego musiała przenieść się na SGP Arenę. To właśnie na tym obiekcie Spartanie przystąpią do walki o medale DMP. Pierwszym rywalem będzie Unia Tarnów.

Piotr Baron w tym sezonie prawie w ogóle meczowego składu nie zmienia. Raz zdarzyło się, że dokonał rotacji na pozycji drugiego juniora. W efekcie Adrian Gała wystąpił w 13 meczach Betard Sparty, natomiast Damian Dróżdż tylko raz, lecz teraz, przed meczem półfinałowym, jego akcje nie stoją gorzej od wychowanka gnieźnieńskiego Startu.

Obserwując dotychczasowe sesje treningowe z udziałem obu juniorów, lepsze wrażenie sprawiał Dróżdż. W towarzyskim turnieju par, czy finale IMLJ też częstochowianin spisał się lepiej od Adriana Gały. - Nie nazwałbym tego rywalizacją. My jesteśmy kolegami, a w meczu pojedzie ten, którego wybierze trener. To już jednak nie od nas zależy - skomentował Dróżdż.

- Oczywiście bardzo chciałbym wystartować w niedzielnym spotkaniu, ale czy znajdzie się dla mnie miejsce w składzie to się okaże. Na pewno byłoby bardzo miło pojechać w meczu ekstraligowym w Częstochowie - moim rodzinnym mieście - powiedział junior Sparty.

On, czy Maksym Drabik bardzo dobrze znają częstochowski owal, bo choć nie reprezentowali barw Włókniarza, to często pojawiali się na treningach. Obecnie wrocławianom zależy, by do niedzieli uzyskać atut toru w Częstochowie, dlatego każdą wolną chwilę wykorzystują na próbne jazdy. - Częstochowski tor nam pasuje. Każdy trenuje tyle na ile pozwala mu czas. Staramy się żeby było jak najlepiej i myślę, że to przyniesie efekty - uważa Damian Dróżdż.

W niedzielę przeciwnikiem wrocławian przy Olsztyńskiej będzie Unia Tarnów - zespół z bardzo solidną formacją seniorów i słabszymi młodzieżowcami. Co o rywalu sądzi Dróżdż? Junior Sparty nie ma wątpliwości, że jego drużynę czeka trudna przeprawa. - Jeżeli są w play-offach to muszą być dobrzy. Taka jest prawda. Żaden mecz nie jest łatwy i myślę, że ten również nie będzie - zakończył.

Źródło artykułu: