Czarny tydzień: Kampania w Falubazie rozpoczęta
Tematem przewodnim w mijającym tygodniu była informacja o zadłużeniu Falubazu Zielona Góra, które może wynosić nawet dwa milion złotych. Czy klub wyjdzie na finansową prostą?
O tym, że SPAR Falubaz Zielona Góra ma problemy finansowe, wiedzieliśmy już wcześniej. Bardzo rzadko zajmujemy się jednak tematem zadłużeń klubów w trakcie sezonu. Głównie dlatego, że istnieją okoliczności dopuszczające zadłużenie klubów w tym czasie. Ratalny system wpłat od sponsorów, spóźnienie w spłacie w którejś raty, niekorzystny układ spotkań (więcej na wyjeździe niż u siebie) - to tylko niektóre z przyczyn, które mogą powodować, że klub może złapać zadyszkę i stracić płynność finansową. Co innego w procesie licencyjnym. Tutaj od lat zarzucam Komisji Licencyjnej, że zbyt pobłażliwie podchodzi do tematu zadłużeń klubów. Te radzą sobie w różny sposób. Jedni podpisują porozumienia z zawodnikami, jeszcze inni biorą kredyt, aby w kolejnym sezonie spłacić zadłużenie z poprzedniego roku.
Zadłużenie względem zawodników podawane było zakulisowo jako główny powód słabszej postawy między innymi Grzegorza Walaska. Czarę goryczy przelało w tej sytuacji zatrudnienie Darcy'ego Warda, który do tanich żużlowców nie należał. Falubaz robił jednak wszystko, żeby znaleźć się w fazie finałowej. Splot nieszczęśliwych wydarzeń sprawił jednak, że zielonogórski klub nie tylko nie powalczy o medale, ale musi także walczyć o uzyskanie licencji na kolejny sezon.
Związki polityki ze sportem, to w polskich realiach normalność. W zasadzie nie ma liczącego się w każdej dyscyplinie klubu, z którym nie byliby związani wpływowi politycy. Falubaz ma Roberta Dowhana. Już jakiś czas temu były prezes zielonogórskiego klubu zaczął realizować się w charakterze felietonisty. Był to jasny sygnał, że zbliżają się wybory parlamentarne, przed którymi będzie budował swój wizerunek i walczył o głosy wyborców.
Żadnemu klubowi wizerunkowo nie zależy na tym, aby informacje o zadłużeniu ujrzały światło dzienne. No chyba, że sytuacja jest opanowana, a rozwiązanie problemów ma być okazją do podkreślenia zasług określonych osób dla klubu. Będę bardzo zdziwiony, jeżeli w procesie licencyjnym Falubaz nie otrzyma licencji. Moje zdziwienie będzie jeszcze większe, jeżeli zbawcą klubu okaże się ktoś inny niż Robert Dowhan.
Zatem kampania w Falubazie trwa. Nie ma w tym nic złego. Dobrze, żeby każdy klub miał przy sobie osobę, na którą może liczyć w trudnej sytuacji. Zwłaszcza, że sytuacja finansowa nie kilku innych klubów nie jest najlepsza.
-
speed_koleina Zgłoś komentarz
grbg -
wąż Zgłoś komentarz
znajac zycie rozowy usmiechnie sie do prezydenta ktorego jakis czas temu obsmarowywal na kazdym kroku !!!! hahah dwulicowiec :D -
W-a-r-r-a-n-gnijące zwłoki Falubazu- Zgłoś komentarz
dobry pomysł by uczcić coś co zdechło. -
Kaczor_ Zgłoś komentarz
Łubu dubu łubu dubu niech żyje nam prezes naszego klubu niech żyje nam!;) -
nikiStart Zgłoś komentarz
O trafiłem na kulturalną polemikę buhaha -
KACPER.U.L Zgłoś komentarz
Jarosław,nie daj się wyd.....!!W razie co aby pogrążyć senatora wrzucaj filmy do sieci z konferencji kiedy podpisałeś kontrakt:)) -
JanO Zgłoś komentarz
to zawodnik pechowy. -
KACPER.U.L Zgłoś komentarz
i inne cuda natury czyli dziwolągi zaczną seplenić o bogatym sponsorze którego załatwił już senator a to wszystko to zasłona dymna.Czekamy na te mądrości:) -
Ben Bernanky Zgłoś komentarz
Wszystkich klubów szkoda......ale nie falubazu. -
Ben Bernanky Zgłoś komentarz
Przegląd sportowy podaje że Hampel wezwał Spar Falubaz Zielona Górka do zapłaty.....oj będzie się działo . -
as35 Zgłoś komentarz
Dziś był turniej dla Warda .... obsada ze strony "największych kolegów" z falupasu powaliła na kolan. Słownie- zero! I dosłownie zero. ZPF. -
Skumbria Zgłoś komentarz
Co tam kampania w Falubazie, potrzebujemy nowego portalu o żużlu, bo to badziewie ..... -
wąż Zgłoś komentarz
to rózowy zaszalał :D