- Trudno powiedzieć, w jakiej kondycji jest obecnie Paweł Przedpełski. Mam nadzieję, że pojedzie w tych zawodach, bo to na pewno dla niego bardzo ważne. Gdyby był w pełni sprawny, to na pewno mocno namieszałby w tych zawodach. Jestem przekonany, że wiele radości polskim kibicom da Maciej Janowski. Potrafi jeździć w Toruniu i stać go na miejsce w pierwszej trójce - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Marian Maślanka.
Nasz ekspert uważa, że na Motoarenie poznamy nowego mistrza świata. - Spodziewam się, że dziś może dojść do koronacji. Tai jedzie spokojnie i równo. Ostatni występ w Lesznie w jego przypadku był fenomenalny. Sprzęt ma ustawiony perfekcyjnie, jest przy tym pewny siebie i to przekłada się na osiągane wyniki - wyjaśnia były prezes częstochowskiego Włókniarza.
Marian Maślanka twierdzi, że przewaga, którą osiągnął w tym roku Tai Woffinden, wynika z ogromnej pracy wykonanej w okresie przygotowawczym. - Pod względem fizycznym i mentalnym jest przed całą resztą. Wiem, że bardzo się pilnuje, jeśli chodzi o dietę. Prowadzi też rozsądną politykę startową. Nie jeździ w Anglii i nie rzuca się na różne imprezy. Dobrze wszystko zaplanował. Poza tym, niesamowite rakiety przygotował mu Peter Johns - dodaje na zakończenie nasz rozmówca.
Kolejność Grand Prix Polski w Toruniu:
1. Maciej Janowski
2. Greg Hancock
3. Tai Woffinden
4. Jason Doyle
...
7. Paweł Przedpełski
11. Krzysztof Kasprzak