Robert Kościecha gotowy zostać w Polonii. Był telefon od Golloba

Robert Kościecha ściga się nieprzerwanie od 2010 roku w barwach Polonii Bydgoszcz. Doświadczonego zawodnika czekają w listopadzie rozmowy z nowym właścicielem klubu - Władysławem Gollobem.

Michał Wachowski
Michał Wachowski

Skład, w jakim Gryfy przystąpią do kolejnego sezonu Nice Polskiej Ligi Żużlowej jest na razie niewiadomą. Z klubem pożegnał się Szymon Woźniak, który porozumiał się pod koniec ubiegłego tygodnia z Betardem Spartą Wrocław. Władysław Gollob, który przejął Polonię, zamierza porozmawiać z pozostałymi zawodnikami, którzy startowali w poprzednim sezonie w Bydgoszczy.

- W poniedziałek otrzymałem telefon i nowy właściciel zaprasza mnie na spotkanie. W listopadzie rozmawiać będę z nim nie tylko ja, ale i pozostali zawodnicy Polonii. Zobaczymy, co z tego wyniknie - przyznaje Robert Kościecha.

37-latek nie ukrywa, że jest blisko związany z Polonią. Nie miałby nic przeciwko kontynuowaniu w tym klubie żużlowej kariery. - Jestem jak najbardziej otwarty na rozmowy. Od lat startuję w Polonii i dobrze mi w tym klubie. To niedaleko od mego miejsca zamieszkania, a poza tym w Bydgoszczy mam wielu znajomych i moich sponsorów. Polonia ma jeszcze wobec mnie pewne zobowiązania, ale nowy właściciel deklaruje, że chce spłacić długi poprzednika - zaznacza "Kostek".

Bez względu na to jak potoczą się negocjacje, Robert Kościecha cieszy się, że bydgoski klub wychodzi na prostą finansową. - Najważniejsze, że udało się znaleźć nowego właściciela. Najgorsze, co mogłoby się zdarzyć to sytuacja, w której żużel zniknąłby z Bydgoszczy. Cieszę się, że do tego nie dojdzie - przyznaje Kościecha.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy na miejscu Polonii Bydgoszcz zatrzymałbyś Roberta Kościechę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×