Grzegorz Walasek bez konkretnych ofert

Przed tegorocznym sezonem Grzegorz Walasek zdecydował się na powrót do Falubazu Zielona Góra. Po zakończeniu rozgrywek żużlowiec czeka na rozwój wydarzeń.

Dawid Cysarz
Dawid Cysarz

Klub z Zielonej Góry popadł w tarapaty finansowe i to głównie ta sprawa zaprząta głowy działaczy. - Nie znam odpowiedzi na pytanie co dalej. Polityka klubów jest taka, że to nie ode mnie zależy, gdzie będę jeździł tylko od ludzi, którzy są w klubach. Oni decydują o tym kogo chcą, a kogo nie. W Zielonej Górze rozmowy były bardziej o zadłużeniu niż o ofercie. Zobaczymy, jak to się skończy. Klub ma jeszcze trochę czasu, żeby to uregulować, mi też się nie za bardzo spieszy. Nie naciskam. Wszystko idzie zgodnie z planem. Każdy klub ma jakieś problemy. Nie robimy z tego wielkiego dramatu. Na razie czekamy, jak to wszystko się skończy. Nie chciałbym dalej brnąć w temat czy spłacają czy nie, czy jest jakaś oferta z Falubazu, bo na tę chwilę jest cisza i spokój - powiedział Grzegorz Walasek na antenie Radia Zachód, cytowany przez sport.zgora.pl.

W barwach Falubazu były uczestnik cyklu Grand Prix wystartował w jedenastu meczach, w których osiągnął średnią biegową 1,654. Jak przyznaje zawodnik nie ma on na razie konkretnych ofert z innych klubów. - Poza Falubazem miałem kilka telefonów z zapytaniami, ale żadnej konkretnej oferty nie - stwierdził Walasek.

Źródło: Radio Zachód/sport.zgora.pl

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×