Do tej pory większość udziałów w spółce ŻKS Polonia Bydgoszcz SA posiadało stowarzyszenie BTŻ Polonia Bydgoszcz, a 20% akcji było w posiadaniu miasta. Pod koniec ubiegłego roku prezydent Konstanty Dombrowicz zaproponował, by miasto przekazało klubowi dodatkowy milion złotych, w zamian za objęcie większościowego pakietu akcji. Pomysł prezydenta zaakceptowała Rada Miasta, dzięki czemu w czwartkowy poranek mogło dojść w bydgoskim ratuszu do miłej uroczystości. Prezes klubu Leszek Tillinger podpisał protokół objęcia akcji i od tego momentu miasto Bydgoszcz stało się posiadaczem 73% akcji Polonii. Wiąże się to także z podwyższeniem kapitału zakładowego spółki do 1.500.000 zł.
Tuż po podpisaniu protokołu objęcia akcji prezydent Konstanty Dombrowicz wyjaśnił wszystkim zebranym szczegóły operacji: - Miasto Bydgoszcz do czasu zmiany miało 20% udziałów w spółce Żużlowy Klub Sportowy "Polonia" Bydgoszcz S.A., a Bydgoskie Towarzystwo Żużlowe "Polonia" 80%. Po objęciu akcji przez miasto, ma ono akcje wartości 1.100.000 zł i to jest 73% udziałów w spółce. Oczywiście jeśli będą partnerzy, którzy będą chcieli wejść do tej spółki z "prawdziwymi pieniędzmi", to zapraszamy serdecznie - poinformował prezydent Bydgoszczy. Wyraził on jednocześnie nadzieje, że środki te pozwolą klubowi rozwijać się i osiągać zadowalające wyniki: - Myślę, że fakt tak zdecydowanego wejścia ze środkami finansowymi przez miasto pozwoli klubowi w sposób racjonalny się rozwijać. To bardzo istotna sprawa, żeby trenerzy, działacze, a nade wszystko zawodnicy wiedzieli, że mogą liczyć na te zarobki, co do których się umówili, a w związku z tym powinni też jeździć tak, jak umówili się z tymi, którzy ich do tej "gry" zaprosili. Nie ukrywam, że liczymy na to, że drużyna pozostanie w ekstralidze ku radości wszystkich kibiców, których w Bydgoszczy jest bardzo dużo - wyraził nadzieje wszystkich kibiców prezydent Dombrowicz.
Radości z faktu pozyskania tak znacznego zastrzyku środków nie krył prezes klubu Leszek Tillinger: - To że miasto stało się większościowym udziałowcem spółki ŻKS Polonia Bydgoszcz jest ważnym aspektem z uwagi na to, że wiarygodność tej spółki bardzo mocno wzrośnie. Środki, które wpłynęły na podwyższenie kapitału pomogą drużynie w sezonie 2009 i myślę, że będzie to jakby napęd do kolejnych sezonów, żeby uzyskiwać jak najlepsze wyniki, żeby nie stało już się to samo, co stało się w 2007 roku, kiedy spadliśmy - jedni mówią szczęśliwie, drudzy nieszczęśliwie - do tej pierwszej ligi. Na szczęście pozbieraliśmy się szybko, także dzięki pomocy miasta w tym okresie, i weszliśmy z powrotem do ekstraligi - mówił prezes Tillinger tuż po podpisaniu protokołu objęcia akcji. Włodarz Polonii wyraził również swoje podziękowania wszystkim osobom, które przyczyniły się do przekazania środków przez miasto: - Z tego miejsca w imieniu swoim, a także moich zawodników chciałbym serdecznie podziękować panu prezydentowi Dombrowiczowi, również panu prezydentowi Grześkowiakowi. Chciałbym również podziękować osobom, które przed tym powiększeniem kapitału pomogły, żeby to szybko i sprawnie zostało przeprowadzone - myślę tu o panu dyrektorze Paprockim i panu dyrektorze Soroko, no i muszę także podziękować Radzie Miasta za to, że podniosła rękę po to, abyśmy mogli te środki otrzymać - a nie są to małe środki, bo jest to milion złotych - powiedział Leszek Tillinger.
Prezes Polonii przedstawił również najbliższe plany związane z modernizacją stadionu żużlowego: - Chcę również powiedzieć, że to nie koniec naszej współpracy, bo niedawno zakończył się przetarg i będziemy modernizować część stadionu - jego przód od strony ulicy Sportowej - wysłużone budynki zostaną zamienione na porządne kasy, które pozwolą kibicom kupić bilet na zawody naprawdę w dobrych i godnych warunkach. Ponadto zostanie zbudowany nowy budynek mieszkalno-gospodarczy, jak i część kołowrotów zostanie przeniesiona na centralne wejście, co też pozwoli kibicom szybciej dostać się na stadion. No i ogrodzenie, które będzie spełniało wszystkie wymogi bezpieczeństwa, wraz z bramami ewakuacyjnymi, które będą tam zainstalowane zgodnie z normatywami - poinformował Leszek Tillinger.