Stadion Miejski w Ostrowie Wielkopolskim jest jednym z nielicznych obiektów w Wielkopolsce, które obecnie mają przygotowany tor do treningów. Z dobrych warunków skorzystało zatem wielu żużlowców, także ci ze światowego topu. - Zawodnicy dzwonią z pytaniem o możliwość trenowania. Nie zamykamy przed nimi drzwi. Toru nam przecież nie zjedzą - mówi Adam Giernalczyk, menedżer Towarzystwa Żużlowego Ostrovia.
We wtorek na torze w Ostrowie treningowe kółka kręcili m.in. Peter Kildemand, Piotr Świderski, Tomasz Jędrzejak, Szymon Woźniak czy Adrian Gała. - Tor w Ostrowie zawsze lubiłem i dobrze mi się tutaj jeździło. Wiadomo, że wykorzystujemy każdą okazję do potrenowania przed sezonem. Trzeba się rozjeździć, a także testować motocykle - powiedział popularny "Pająk".
W czwartek na torze w Ostrowie obok miejscowych zawodników trenowali m.in. Nicki Pedersen oraz polski uczestnik cyklu Grand Prix Maciej Janowski. Był także Marcel Kajzer. - Cieszymy się, że do Ostrowa przyjeżdżają chętnie gwiazdy żużla. Nasi kibice mają możliwość obejrzenia światowej czołówki chociażby na treningach, ale wkrótce ogłosimy dobre wieści dla naszych fanów. Chcemy bowiem zorganizować w Ostrowie w tym sezonie ciekawe imprezy w naprawdę dobrej obsadzie - powiedział Radosław Strzelczyk, prezes TŻ Ostrovia.
Pierwszą oficjalną imprezą w Ostrowie będzie półfinał krajowych eliminacji do IMŚJ, który odbędzie się 6 kwietnia na Stadionie Miejskim. Z kolei w drugiej połowie maja planowany jest pierwszy turniej w ciekawej obsadzie. Nieoficjalnie mówi się, że będzie to Memoriał Rifa Saitgariejewa. W tym roku przypada bowiem 20 rocznica tragicznej śmierci rosyjskiego żużlowca. TŻ Ostrovia chcę to uczcić specjalnym turniejem, a nie tylko wyścigiem memoriałowym.
Zobacz wideo: Jarosław Hampel: leczenie było dla mnie cierpieniem, ból był potworny [cz. 1/2]