Unia Tarnów i Fogo Unia Leszno w poprzedniej kolejce musiały uznać wyższość rywali i w sobotę będą chciały się zrehabilitować za wcześniejsze porażki. - Według mnie będzie to dość wyrównany mecz. Tarnowianie na swoim specyficznym torze zawsze czują się dobrze. Z kolei w drużynie z Leszna są zawodnicy, którzy na tym torze jechać potrafią. Pewnym punktem jest Nicki Pedersen, który regularnie zdobywał dużo punktów i liczę, że dotrzyma tej tradycji - powiedziała Marta Półtorak.
Atutem gospodarzy jest Krystian Rempała, który doskonale zna tarnowski tor. - Wydaje mi się, że Krystian Rempała na wyjazdach może się spisywać różnie, ale w Tarnowie zawsze się czuł dobrze, praktycznie na tym torze się wychował. U siebie powinien stanąć na wysokości zadania. To już nie są te czasy kiedy bracia Pawliccy występowali w roli juniorów. Unia Leszno przez jakiś czas miała najlepszych młodzieżowców w lidze, ale w tej chwili ten młody narybek nie punktuje na takim poziomie. Mimo wszystko uważam, że tarnowscy juniorzy mogą zrobić przewagę. Nie wydaje mi się, by juniorzy Fogo Unii nas w Tarnowie zaskoczyli - oceniła Półtorak.
Zdaniem byłej prezes klubu z Rzeszowa zwycięstwo w sobotniej konfrontacji odniosą gospodarze. - Z uwagi na początek sezonu gospodarze powinni być bardziej wjeżdżeni w swój tor. Unia Tarnów ma nieznaczną przewagę i typuję, że to właśnie oni będą cieszyć się ze zwycięstwa - przyznała Marta Półtorak.
Typ Marty Półtorak: 47:43.
Tarnów łatwo nie popuści, po jednej już przegranej.