Władysław Komarnicki: Frycowe było z góry do przewidzenia. Czeka nas ekscytujący sezon

 / Na zdjęciu: Władysław Komarnicki
/ Na zdjęciu: Władysław Komarnicki

Pokazali potencjał i gdyby nie debiutanckie błędy obaj mogli pojechać co najmniej w półfinałach - tak pierwszy występ w SGP jako stałych uczestników cyklu Bartosza Zmarzlika i Piotra Pawlickiego ocenił Władysław Komarnicki.

W tym artykule dowiesz się o:

- To było z góry do przewidzenia, że zarówno Bartosz Zmarzlik jak i Piotr Pawlicki zapłacą frycowe w Grand Prix. Tak było z większością zawodników, którzy debiutowali w cyklu. Dla mnie to nie było żadne zaskoczenie. Uczciwie muszę powiedzieć, że jeden i drugi z naszych polskich debiutantów mogli wejść co najmniej do półfinałów - ocenił Władysław Komarnicki.

Polska młodzież, pomimo braku awansu do półfinału, zaprezentowała się w Krsko bardzo dobrze. Piotr Pawlicki po dwóch seriach miał pięć punktów, a akcja Bartosza Zmarzlika z trzeciego wyścigu, kiedy kapitalnym atakiem ograł trzech Duńczyków, mogła wprawić w zachwyt nie tylko polskich kibiców. - Obaj pokazali świetny żużel, ale także jeden i drugi popełnił debiutanckie błędy. Zarówno Zmarzlik jak i Pawlicki mogli pojechać w półfinałach. Nasi debiutanci pokazali, że drzemie w nich potencjał. Zakończyli pierwszy turniej z dorobkiem 8 punktów. Rywale za dużo nie odskoczyli. Wszystko się w tym sezonie jeszcze może zdarzyć - dodał honorowy prezes Stali.

Dawno nie byliśmy świadkami tak ekscytującego otwarcia sezonu w SGP, a klasyfikacja po serii zasadniczej, po której zwycięzca miał 10 punktów, a jedenasty zawodnik tylko o 2 mniej, pokazuje, jak wyrównaną stawkę mamy w tegorocznym cyklu. - Grand Prix zaczyna być bardzo ciekawe. Myślę, że może to być najlepsza edycja od dobrych kilku sezonów. Ciężko wskazać faworytów. Tam każdy może wygrać. Do 20 wyścigu ważyły się losy co najmniej czterech zawodników. W drugiej na Stadionie Narodowym w Warszawie będzie z pewnością piękna impreza, której nie mogę się już doczekać - zakończył Władysław Komarnicki.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob: ciężki wypadek nauczył mnie pokory [1/3]

Komentarze (28)
avatar
RECON_1
1.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Start byl dobry, ale nie ma co klasc na nich za duzo presji bo sie beda spalac, oni maja sie cieszyc jazda i zdobywac expa a wyniki przyjda same na spokojnie. 
KACPER.U.L
1.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Władek,głowa do góry.Duzersa Krcmar woził. 
inde
1.05.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ech... tak czytam te komentarze i się zastanawiam, ilu z tu piszących jest fanami żużla, którzy znają się na tym co piszą i kibicami reprezentantów Polski w zawodach międzynarodowych, a przez i Czytaj całość
avatar
Zawsze My
1.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
dobre GP..generalnie lepszych wyników po naszych młodych wilkach nie ma się co spodziewać...pojedyncze wyskoki i koniec w środku stawki..to będzie wystarczający wynik na 1 rok w GP 
avatar
otwarty50
1.05.2016
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
dobrze wypadli i w następnych turniejach powinno być nie gorzej. debiut to duża presja i nie było żle. pamiętacie, jak Protas w debiucie jechał w poprzek toru, a Gollob po bandzie!