Trening w Zielonej Górze ważny dla Zmarzlika. Sprawdzał silniki na DPŚ

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz

O godzinie 14.00 w Zielonej Górze odbył się trening reprezentacji Polski przed półfinałem Drużynowego Pucharu Świata. - To było pozytywne spotkanie i integracja w jednym - przyznaje Bartosz Zmarzlik.

- Zawsze jest dobrze pojeździć i jednocześnie sprawdzić swój sprzęt. Miałem akurat silniki, które chciałem sprawdzić, potrenować na nich, by mieć pewność, że jest wszystko perfekt. To było jednocześnie spotkanie treningowe i integracja w jednym. Wszystko wypadło pozytywnie - powiedział po zakończonych jazdach zawodnik Stali Gorzów, Bartosz Zmarzlik.

Reprezentanci nie ukrywają, że w DPŚ mierzą wysoko. Chcą zdobyć tytuł drużynowych mistrzów świata. Podkreślają jednak, że do finału jest jeszcze daleka droga. - Wszyscy wiemy jaki jest cel i nie ma za bardzo o czym mówić. Jedno jest pewne - mamy przed sobą dużo pracy do zrobienia. Przed nami najpierw półfinał w Vojens, na który jedziemy mocno zmotywowani z nastawieniem, by pojechać jak najlepiej - skwitował krótko żużlowiec.

W spotkaniu półfinałowym reprezentacja Polski zmierzy się z Danią, Rosją i Czechami. Polacy wydają się być wyraźnym faworytem tej rywalizacji. - To nie ja powinienem oceniać siłę naszych rywali. Podobnie nie chciałbym określać zawodników naszej reprezentacji. Muszę się skupić na samym sobie, żeby jechać dobrze. Będziemy walczyć, żeby zdobyć jak najlepszy wynik dla Polski - stwierdził Zmarzlik.

Spotkanie barażowe, a także finał Drużynowego Pucharu Świata odbędzie się na angielskim torze w Manchesterze. - O tym torze niestety zbyt wiele nie wiem. Podejrzewam, że w ogóle mało kto wie o nim coś więcej. To nowy tor, na którym nie miałem szansy pojeździć. Z kolei ten w Vojens to jest lepiej znany. Pojedziemy tam trening, w trakcie którego będziemy mogli się dopasować - zakończył.

ZOBACZ WIDEO Kajetan Kajetanowicz: Ważne, że cel jest konsekwentnie realizowany (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (37)
avatar
undisputed
19.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
paczajcie ludzie jeszcze raz! Mam nadzieję, że ten mały człowiek wielki sportowiec zdobędzie kiedyś IMŚ na żużlu. 
avatar
yes
18.07.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niech trenują i jadą. Byle zdrowo i do celu - sportowego, a nie tylko do mety. 
avatar
SpasionyKot
18.07.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
My tu pitu pitu a Jarek dziś jeździł 
WYJĘTY SPOD PRAWA
18.07.2016
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Bartek Zmarzlik wielka nadzieja polskiego żużla,
Dudek
Pawlicki
Zmarzlik
Drabik,
puchar będzie w naszych rękach przez wiele lat:) 
omniscient
18.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Trochę lakoniczna wypowiedź ale mnie to wcale nie dziwi. Tylko lepiej zorientowani wiedzą że Bartek z integracją ma problem bo wszędzie widzi rywali a nie kolegów po fachu. Mimo to mam nadzieję Czytaj całość