- Przed nami kolejne wielkie światowe imprezy w Gdańsku. W październiku finał finałów, naszym głównym faworytem jest oczywiście Krystian Pieszczek. Naszym marzeniem jest to, aby zawodnik, który swoją karierę rozpoczynał właśnie na torze w Gdańsku, zdobył mistrzostwo świata juniorów - rozpoczął Andrzej Trojanowski, Dyrektor Biura Prezydenta Miasta Gdańska ds. sportu.
- Chcemy podziękować Prezydentowi Miasta, że ponownie nam zaufano. Bardzo cieszymy się z tego, że po trzech latach wracamy do Gdańska. Tutaj rozpoczynaliśmy swoją przygodę z międzynarodowymi zawodami. 2 października na Stadionie Miejskim najlepsi juniorzy świata powalczą o złoty medal. Jak wiemy, ogromne szanse na to ma obecny tutaj, Krystian Pieszczek. Chcemy, aby zawody w Gdańsku były wielkim świętem, podobnie jak podczas organizowanych przez nas zawodów o Indywidualne Mistrzostwo Europy. Jeśli chodzi o ceny biletów, to będą one bardzo atrakcyjne. Bilet ulgowy będzie kosztował 10 zł, normalny 20 zł. Co ważne, wejściówki na finał U21 można kupować już od dzisiaj za pośrednictwem serwisu eventim.pl - dodał prezes firmy One Sport, Karol Lejman.
- Chciałbym przede wszystkim podziękować organizatorom cyklu za danie mi szansy i przyznanie dzikiej karty. Będę dawał z siebie wszystko i wierzę, że jestem w stanie wywalczyć złoty medal indywidualnych mistrzostw świata. Chciałbym bardzo zakończyć wiek juniorski ze złotem, a fakt, że ostatnie zawody odbędą się na dobrze mi znanym obiekcie, dodaje mi tylko siły i wiary - powiedział Krystian Pieszczek.
Następnie organizatorzy cyklu, połączyli się za pośrednictwem Skype'a z Armando Castagną, dyrektorem Komisji Wyścigów Torowych. - Przede wszystkim chciałbym przeprosić, że nie ma mnie na miejscu. Oczywiście, praca, którą wykonuje One Sport jest niesamowita. Byłem w King’s Lynn i widziałem ten wysiłek, który cały team włożył w organizację tych zawodów. Rozmowy trwały dużo wcześniej, to nie tylko kilka ostatnich miesięcy, ale ciężka praca, która teraz procentuje.
- Mistrzostwa świata juniorów to jedne z najciekawszych zawodów. Dlaczego? Ponieważ ci młodzi żużlowcy, którzy walczą tu o złoty medal, mają szansę pokazać się szerszej publiczności, nauczyć się poszczególnych torów, a to później procentuje. Jak widzimy, w ostatnich latach mistrzowie świata juniorów walczą z powodzeniem w zawodach Grand Prix, SEC, etc. Na pewno będę obecny podczas finału w Gdańsku. Do zobaczenia! - zakończył Armando Castagna.
ZOBACZ WIDEO Otylia Jędrzejczak: Trener koordynator powinien to sprawdzić kilkadziesiąt razy (źródło TVP)
{"id":"","title":""}